Dni z córeczką

Kolejne dni wypełniają słodkie kopniaki, myślenie jak moja córcia wygląda, do kogo będzie podobna, jak będzie wyglądał poród i połóg. Jest to teraz moja codzienność. No i oczywiście bardzo miłym urozmaiceniem tych dni jest kompletowanie w dalszym ciągu wyprawki. Pięknych rzeczy nigdy za wiele ;) A na dziewczynkę trzeba przyznać że są wyjątkowo urocze. Gdy przyszła paczka od mojej koleżanki wrześniówki to aż się wzruszyłam, bo wyobraziłam sobie swoją córeczkę w tych słodkich sukienkach. Zawsze marzyłam o córci i teraz moje marzenie się spełnia. Jak to mawia moja koleżanka urodzę sobie przyjaciółkę ;) A to kolejne ciuszki. Właśnie od koleżanki która termin też ma na września. Do niej powędrowały rzeczy po moim synku a ona mi przysłała po swojej córci ;)