Chusteczki, pieluszki....

Mieliśmy jechać na zakupy w weekend, ale zamiast na zakupy pojechaliśmy nad morze, żeby pobyć razem i nawdychać się jodu, a zakupy zostawiłam sobie na dzisiaj.
Myślałam, że bardziej poszaleje ale Zuzia nie miała dzisiaj nastroju do chodzenia po sklepach i odwiedziliśmy tylko parę w których nic nam się nie podobało, chyba ja też nie miałam dnia na zakupy.
Żeby nie wrócić do domu z pustymi rękami nakupiłyśmy dla Maleństwa trochę chusteczek nawilżanych, pieluszek i buteleczek
Na początek kupiłam chusteczki różnych firm, żeby zobaczyć które malec będzie najbardziej tolerował. Kupiłam również pieluszki, żeby maluszek miał w co siusiać, a tata nie musiał od początku biegać i kupować tylko wolny czas spędzał z synkiem.
Największą satysfakcję Zuzi sprawiło wybieranie buteleczek dla maluszka. Oglądała każdą dokładnie i mówiła,, może tą, bo ja też taką miałam, a może taką?" W rezultacie kupiłyśmy 4 butelki każdą innej firmy. Na pewno któraś podpasuje Maluszkowi.
Po dzisiejszych zakupach Maluszek będzie miał w co siusiać i z czego pić wodę i w razie potrzeby mleczko.