Dodane: 2014-05-10 przez Assillia

brzuszek

Dawno nic nie pisałam a to dlatego, że na jakiś czas muszę przystopować z przygotowaniami :( Niestety na ostatniej wizycie okazało się, że grozi mi przedwczesny poród i wg zaleceń lekarza mam cały czas leżeć :( Na razie przez tydzień, potem założenie pessara i okaże się czy mogę być bardziej mobilna. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i będę mogła poruszać się chociaż po domu. Mąż jest kochany i dosłownie wszystko, czego potrzebuję, podaje mi do łóżka :) Nie wspominając już o zakupach, sprzątaniu i gotowaniu. Ja troszkę panikuję bo jest jeszcze dużo do zrobienia. Nie mamy jeszcze łóżeczka a ciuszki tylko poukładane ale nic nie poprane i nie poprasowane. Lekarz obstawia, że synek będzie z nami ok 2-3 tyg wcześniej. A mąż cieszy się jak dziecko bo jak stwierdził on to już nie może się doczekać :) a na deser zdjęcie brzuszka z przed kilku dni :)
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.


Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj