Ksiązeczka zdrowia dziecka
Avatar
(01.09.2011)
zaczeło się
dziś byłam pierwszy dzień w szkole...takiej prawdziwej...dużej z nauczycielami i ocenami...mama ubrała mnie na galowo w taki fajny komplecik który uszyła mi ciocia chrzestna....wyglądałam naprawdę elegancko...najpierw o 8.00była msza w kosciele ale było tyle dzieci że dla mnie nie starczyło juz miejsca i musiałam stac z mamusia na tyle kościółka...potem całą chmarą poszlismy do szkoły na uroczysty apel na którym mielismy stac w rzędzie ale ja i Milena zapomniałyśmy i trochę było nas widać....no i lasa...mamy taką piękna klasę nr 61 i pani też jest ładna-nasza pani....dziś pierwszy raz powiedziałam OBECNA...jestem bardzo dzielna.......
Avatar
(01.09.2011)
nowe teksty
-Eliza stoi długo w łazience i przelewa wodę wiec spytałam...co robisz a ona że robi antidotumy to jest ciepła woda zamienia się w zimną:)
-i potem...siedzi na toalecie i mówi że ma chyba jakąś chorobę nowej generacji bo cały czas papier jest mokry
To ja, Kika (Eliza)!
Luty 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28