Ksiązeczka zdrowia dziecka
Avatar
(24.07.2010)
Miałem wysoką gorączkę (+38,5)
to dziś rano ... na termometrze pokazało się 38,4, ja zlany potem mama i tata też , a było to tak ...
mieliśmy z samego rana wyjechać na wakacyjny weekend , obudziliśmy się ok 9.00 tatuś mnie karmił i odkrył że jestem rozpalony do czerwoności ... mamusia zmierzyła temperaturę i szybko mnie zapakowali do auta , pojechaliśmy na pogotowie. Tam zbadała mnie taka miła Pani ( bardzo ładna ... uśmiechałem się do niej ) , niestety okazało sie że muszę jechać na konsultację do szpitala... Tak też zrobiliśmy tak Pan doktor mnie zbadał i okazało się że jestem chory .... mam chore gardełko i ... jutro okaże się czy zaatakowało mi oskrzela , mamy przyjechać na konsultację ponownie ,,,, bardzo się boję złe się czuje , nie mam siły na psoty i zabawy ... leżę w łóżeczku i niepozwalam mamusi odejść od niego ,,,, a jak już pójdzie to od razu krzyczę tak glośno że przybiega mój tatuś ... hmmm prześpię się a jutro napiszę co było dalej....
To ja, bobek (Wojtuś)!
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31