Załóż, uzupełniaj, wygrywaj - edycja czerwiec 2017!
Czerwcowa edycja akcji za nami! Zestawy Oillan Baby powędrują do użytkowników:
Marla147 za wpis: Rowerowa wyprawa do prababci
Milka12 za wpis: Wyszedł mi pierwszy ząb
Aarent za wpis: Pierwsza wizyta u fryzjera
Małgosia333 za wpis: Poznałam nowego kolegę
Zielonomi777 za wpis: Pierwsza noc poza domem
Gratulujemy! Prosimy o pobranie, wypełnienie i odesłanie do redakcji w teminie podanym w stopce FORMULARZA ODBIORU NAGRODY.
Wpisy biorące udział w konkursie
(05.06.2017)
Daria: "Dzień Rodziny"
Daria: "Dzień Rodziny"
Razem z rodzicami wybraliśmy się do szkoły Alicji na uroczystość pt "Dzień Rodziny" - to święto z okazji Dnia Dziecka, Dnia Mamy i Dnia Taty ( takie 3 w 1) . Ala brała udział w przedstawieniu pt "Sierotka Marysia"- grała skrzata Skrobka. Przedstawienie bardzo mi się podobało a na koniec biłam brawo. Poznałam dużo nowych koleżanek i kolegów. Po przedstawieniu wyszliśmy na boisko, tam były zorganizowane inne dziecięce atrakcje m.in: malowanie twarzy, gry zespołowe, dmuchany plac zabaw czy śpiewanie z rodzicami. We wszystkich atrakcjach brałam udział- wszystkiego trzeba spróbować ;)
Nie mogę nie wspomnieć o bufecie czyli kiełbaskach z grilla, bigosiku, cieście czy lodach- ach te pyszne lody... Miło i sympatycznie spędziliśmy ten dzień- ważne że razem i z uśmiechem na twarzy ;)
Nie mogę nie wspomnieć o bufecie czyli kiełbaskach z grilla, bigosiku, cieście czy lodach- ach te pyszne lody... Miło i sympatycznie spędziliśmy ten dzień- ważne że razem i z uśmiechem na twarzy ;)
Mamusia: Marla147
(07.06.2017)
Daria: Rowerowa wyprawa do prababci Stefci
Daria: Rowerowa wyprawa do prababci Stefci
Korzystając z dzisiejszej pięknej i słonecznej pogody wybrałyśmy się z mamą i Alą na wycieczkę rowerową do prababci Stefci. Moja prababcia Stefcia ma już 93 lata- to bardzo dużoooo, mieszka ok 8 km od nas. Odwiedzamy prababcię często ale tym razem wybrałyśmy się rowerami. Spakowałyśmy sobie II śniadanie, picie oraz niespodziankę dla prababci: laurkę, sok malinowy i drożdżowy placek - który uwielbia. Ja podróżowałam z misiem Lesiem w foteliku rowerowym, mama kierowała a Ala jechała swoim rowerem. Miałyśmy dwa króciutkie postoje by zjeść, napić się wody i rozprostować nogi.
Jadąc rozglądałam się dookoła i podziwiałam piękną przyrodę, mijało nas dużo innych rowerzystów i aut. Na polanie zauważyłam polne kwiatki- chabry, mama pozwoliła mi i Ali je zerwać - ułożyłyśmy śliczny bukiecik, który podarowałyśmy prababci. U prababci spędziłyśmy popołudnie w sadku, prababcia opowiadała o swoim dzieciństwie- jak się bawiła i uczyła :) Szkoda, że tak szybko minęły te chwile z prababcia- już nie mogę się doczekać następnej wizyty...
Jadąc rozglądałam się dookoła i podziwiałam piękną przyrodę, mijało nas dużo innych rowerzystów i aut. Na polanie zauważyłam polne kwiatki- chabry, mama pozwoliła mi i Ali je zerwać - ułożyłyśmy śliczny bukiecik, który podarowałyśmy prababci. U prababci spędziłyśmy popołudnie w sadku, prababcia opowiadała o swoim dzieciństwie- jak się bawiła i uczyła :) Szkoda, że tak szybko minęły te chwile z prababcia- już nie mogę się doczekać następnej wizyty...
Mamusia: Marla147
(02.06.2017)
Stanisław: Byłem na placu zabaw
Stanisław: Byłem na placu zabaw
Pogoda dopisuje więc codziennie spacerujemy, uwielbiam te spacerki :) Dziś byłem z siostrami i mamą na placu zabaw, jestem jeszcze za mały by się bawić ale bacznie obserwowałem siostry...już wiem co będę robił jak będę się bawił jak tylko podrosnę :)
Po drodze podziwiałem widoki, szczególnie podobały mi się ruszające się liście drzew :)
Po drodze podziwiałem widoki, szczególnie podobały mi się ruszające się liście drzew :)
Mamusia: MILKA12
(02.06.2017)
Stanisław: Wyszedł mi pierwszy ząb
Stanisław: Wyszedł mi pierwszy ząb
Dziś mama znalazła u mnie pierwszego ząbka :) Już wiadomo dlaczego tak się śliniłem i wszystko gryzłem...mama jako że jako pierwsza zobaczyła mojego ząbka musiała dać mi pieniążka do skarbonki :) Wywołało to sensację w całym domu, moje starsze siostry od razu chciały zobaczyć a nawet dać mi coś do jedzenia haha :) Teraz tak się cieszę :)
Był to niezapomniany dzień, czekam na kolejne ząbki :)
Był to niezapomniany dzień, czekam na kolejne ząbki :)
Mamusia: MILKA12
(02.06.2017)
Dorian Aleksander: Kochany wnusio ;)
Dorian Aleksander: Kochany wnusio ;)
Dzisiaj odwiedziłem babcie, która akurat była na ogrodzie i robiła wiosenne porządki. Oczywiście nie stałem jak Kłoda tylko od razu zacząłem babci pomagać i tak zbierałem trawę i chwasty na taczke i razem z tatą wywoziłem to daleko, daleko na pole a wracając tato wiózł mnie na taczce ;)
Mamusia: GabaBaba26
(02.06.2017)
Dorian Aleksander: Świętowałem...
Dorian Aleksander: Świętowałem...
Dzisiaj jest mój dzień,, dzień dziecka '' hurra. Najpierw całą rodzinką pojechaliśmy na piknik rodzinny na którym moja starsza siostra mówiła wierszyk i dostała mnóstwo braw ;) ja oczywiście interesowałem się bardziej strażakami i ich wozem a nawet mogłem trzymać strażacki wąż i lać wodę, super sprawa :) były kiełbaski z grilla i mnóstwo atrakcji dla dzieci. Później pojechaliśmy na basen zjeżdżałem na zjeżdżalni i nawet pływałem sam hi hi. Dzień był cudowny ;) byłem również w restauracji i zjadłem pyszny obiadek lecz zanim mi go przynieśli musiałem zareagować a że strasznie nie cierpliwy byłem więc poszedłem do lady zapytać czy już zrobili mi mniam mniam, nie wiem czemu ale wszyscy się ze mnie śmiali. ;)
Mamusia: GabaBaba26
(06.06.2017)
Wiktor: Pierwsza wizyta u fryzjera.
Wiktor: Pierwsza wizyta u fryzjera.
Kilka dni przed I Komunią siostry rodzice zabrali mnie do fryzjera. Moje włosy były tak długie, że wchodziły mi do oczu. Rodzice się zastanawiali, że będę grzeczny i dam sobie obciąć włoski. a mi się podobało. Pani fryzjerka posadziła mnie na specjalnym fotelu i robiła ciach ciach, ja w tym czasie patrzyłem na dzidzię, która siedziała w lusterku. To też był chłopczyk i gdy ja podnosiłem rączkę do góry on robił dokładnie to samo.
Mamusia: aarent
(06.06.2017)
Wiktor: Bez Alicji
Wiktor: Bez Alicji
Alicja pojechała z dziadkiem na wesele. Ja zostałem z rodzicami w domu. Nie było jej tylko i aż dwa dni. Przez te dwa dni chodziłem po mieszkaniu i jej szukałem. chodziłem i wołałem Aaa, Aaa. Nawet na dworze jej szukałem, jednak nigdzie nie mogłem jej znaleźć. Było tak cicho i pusto. Tęskniłem za siostrą, bardzo.
Mamusia: aarent
(06.06.2017)
Wiktor: Przygotowanie do rozstania
Wiktor: Przygotowanie do rozstania
Mama mi powtarza, że mam już skończone 14 miesięcy i za kilka dni kończy jej się zaległy urlop. Niewiele z tego rozumiem, ale mama mówi, że będzie musiała wrócić do pracy a ja zostanę w domu z ciocią. Mama jest przerażona. Od urodzenia cały czas była przy mnie i mówi, że dużo łatwiej było jej wrócić do pracy, kiedy moja siostra była malutka. I chociaż Ala miała 6 miesięcy, gdy mama wróciła do pracy, to własnie teraz jest jej trudniej. Chociaż mama mówi, że jestem już dużym chłopczykiem obawia się czy dzielnie zniosę naszą rozłąkę. Najbliższe dni przyniosą nam odpowiedź...
Mamusia: aarent
(06.06.2017)
Magdalena: Czekam na siostrzyczkę
Magdalena: Czekam na siostrzyczkę
Już niedługo urodzi się moja siostrzyczka. Mama ciągle mówi, że ma dzidziusia w brzuszku, ale ja nie mogę się już doczekać , by ja zobaczyć. Tata chyba też ma dzidziusia , bo ma taki brzuszek jak mama, choć oboje twierdzą , że będzie tylko jedna siostrzyczka ;) Mam dla niej dużo zabawek a mama przygotowała już w półkach moje małe ubranka. Moje łóżeczko od jakiegoś czasu stoi puste , bo rodzice kupili mi nowe, bo przecież już nie jestem dzidziusiem tylko dużą dziewczynką. Mam nadzieję, że siostrzyczka będzie już szybko z nami, bo chciałabym się już z nią bawić i ją całować i przytulać. Nie mogę się już doczekać !
Mamusia: Malgosia333
(06.06.2017)
Magdalena: Wizyta u lekarza
Magdalena: Wizyta u lekarza
Nigdy jeszcze nie chorowałam. Mamusia karmiła mnie długo piersią, bo prawie do 2giego roku życia i nawet nie wiedziałam do tej pory kto to pan doktor. Ale teraz zaczął męczyć mnie kaszelek i Mama starała się go wyleczyć domowymi sposobami, ale to nic nie pomagało :( Postanowiła mnie zabrać do lekarza. U Pana doktora było bardzo fajnie. Pozwolił mi włożyć słuchawki do uszu a nawet dostałam naklejkę dzielny pacjent. Było tam dużo zabawek i książeczek. Pan doktor zalecił inhalacje i przy okazji weszłyśmy z mamą do apteki by kupić inhalator/nebulizator. Sama go wybierałam, jest piękny w kształcie pingwinka. Mój nowy przyjaciel ! Jak mama zakłada mi maseczkę to Gucio - bo tak go nazwałam ciągle jest przy mnie i jest mi raźniej :)
Mamusia: Malgosia333
(03.06.2017)
Marcel: Wystąpienie
Marcel: Wystąpienie
Dzisiaj miałem moje pierwsze duże publiczne wystąpienie. Przygotowywałem się do niego od dłuższego czasu a związek to miało z dniem mamy i taty w przedszkolu. W ogrodzie przedszkolnym zebrało się bardzo dużo dzieci w raz z rodzicami, jeszcze nigdy nie widziałem tylu osób. Trochę się tym wszystkim zdenerwowałem ale powiedziałem cały swój wierszyk a wszystkie dzieci i rodzice nagrodzili mnie oklaskami. A na sam koniec dostałem jeszcze całusy od mamy i taty.
Tatuś: Zielonomi777
(06.06.2017)
Wiktor: Ząbki i ich higiena
Wiktor: Ząbki i ich higiena
Mam 6 ząbki i chociaż mojemu ślinieniu nie ma końca kolejnych wciąż nie widać. Do tej pory mama myła mi ząbki szczoteczką silikonową nakładaną na palec. Ale uznała, że już najwyższy czas na szczoteczkę. Zanim użyliśmy jej pierwszy raz mama dała mi ją do ręki, obejrzałem ją ze wszystkich stron i.... włożyłem do buzi. Mama stwierdziła, że to dobry znak. Wzięła ode mnie szczoteczkę nałożyła na nią coś białego i powoli myła moje 6 ząbków. Oczywiście mi bardziej podoba się, kiedy mogę myć je sam. Czasem przy tej okazji wyszoruję nawet ucho. Najważniejsze, że mam już swoją pierwszą prawdziwą szczoteczkę :)
Mamusia: aarent
(06.06.2017)
Wiktor: Bunt kubeczka niekapka
Wiktor: Bunt kubeczka niekapka
Przechodzę fazę buntu i obrażenia na kubeczek niekapek. Nie chcę z niego pić. Teraz to chcę pić z łyżeczki. A największ radość mi sprawia, kiedy mogę pić sam.
Mamusia: aarent
(08.06.2017)
Magdalena: Poznałam nowego kolegę
Magdalena: Poznałam nowego kolegę
Od kilku miesięcy mieszkanie obok nas jest puste, i czekało na nowego lokatora. Słyszałam z rodzicami jak ktoś tam ciągle wiercił i stukał i czasem w dzień spać nie mogłam. A dzisiaj jak wychodziłyśmy z mamą na plac zabaw to otwarły się drzwi z tego mieszkania i okazuje się że na tym samym piętrze będzie mieszkał Piotruś. Piotruś ma niecałe 4 lata więc jest troszkę starszy. Ale jest SUPER ! Jego mama też szła na placyk i nawet po drodze pozwolił mi się przejechać na swojej hulajnodze. Nasze mamy się chyba też polubiły , bo na jutro umówiły się na kawę, także znów zobaczę Piotrusia i pobawimy się w moim zamku.
Mamusia: Malgosia333
(05.06.2017)
Marcel: Pierwsza noc poza domem
Marcel: Pierwsza noc poza domem
Dzisiaj spędziłem pierwszą noc poza domem bez mamy i taty. Trochę się na początku bałem ale nie było czego bo była moja ulubiona pani z przedszkola i koleżanki i koledzy. Mieliśmy w przedszkolu piżama party ma które zaproszone były wszystkie dzieci z przedszkola ale nie wszyscy byli chyba niektórzy się bali bez mamy. Były konkursy i dużo zabawy, śpiewanie piosenek i panie animatorki. Pierwszy raz poszedłem też spać po 22
Tatuś: Zielonomi777
(07.06.2017)
Marcel: Dzisiaj będę trochę smutny
Marcel: Dzisiaj będę trochę smutny
Niestety dzisiaj będę trochę smutny ponieważ miała odbyć się dzisiaj wycieczka do Oceanparku do Władysławowa a niestety się nie odbędzie ze względu na pogodę jaka jest. Miałem tam pooglądać różne rybki i mniejsze i większe a także pobawić się na placu zabaw, który jest tam ogromny i można tam spędzić cały dzień. Ale najgorsze z tego wszystkiego jest to, że mieliśmy jechać pociągiem, którym uwielbiam podróżować a teraz nic z tego nie będzie. Jest mi smutno.
Tatuś: Zielonomi777
(12.06.2017)
Magdalena: Świętowałam swoje 3 urodziny
Magdalena: Świętowałam swoje 3 urodziny
Nie mogłam się już doczekać swoich urodzin! Mama przygotowała dużo smakołyków dla gości. I sama upiekła tort z Anną z Krainy Lodu, bo ja ją uwielbiam;) Przyjechały do mnie ciocie i wujkowie i moje kuzynki. Dostałam duużo pięknych prezentów. Ale najbardziej podobał mi się domek dla lalek! Jest cudowny, w moim ulubionym różowym kolorze. Nie chciałam się z nim rozstawać !Nie mogę się doczekać już kolejnych urodzin !
Mamusia: Malgosia333
(10.06.2017)
Marcel: Odwiedziłem jednostkę wojskową
Marcel: Odwiedziłem jednostkę wojskową
Wczoraj wraz z moim przedszkolem odwiedziłem jednostkę wojskową i zwiedzaliśmy ją razem z kolegami i koleżankami. Widziałem czołg do którego można było wsiąść a także pistolety i karabiny. Pan, który nas oprowadzał był w bardzo ładnym czarnym mundurze i miał fajną czapkę. I dał mi potrzymac swój karabin. Na koniec panowie w takich samych mundurach występowali na placu a wszystkie dzieci oglądały ich popisy. A przy samym wyjściu każde dziecko otrzymało jeszcze kolorowanki z czołgami i innymi pojazdami. Było bardzo fajnie i chcę zostać żołnierzem.
Tatuś: Zielonomi777
(06.06.2017)
Julian: Przewróciłem się z brzuszka na plecy
Julian: Przewróciłem się z brzuszka na plecy
Mamo patrz udaje mi się przewrócić z brzuszka na plecki.Już nie można zostawić mnie samego bo mogę zrobić sobie krzywdę , a tego nikt by nie chciał,, trzeba mieć oczy dookoła głowy .Tak szybko rosnę i nabywam nowych umiejętności :)
Mamusia: bezeluszek
(19.06.2017)
Julian: Zagugałem
Julian: Zagugałem
Coraz częściej rozmawiam z moimi siostrzyczkami .Tak bardzo je kocham choć czesto są tak głośno że mnie budzą i jak zaczynam mocno płakac przybiegają do mnie i mnie tak mocno tulą i rozmawiają do mnie , niestety jeszcze nie rozumieją co do nich mówię ale za jakiś czas to sie zmieni
Mamusia: bezeluszek
(23.06.2017)
Julian: dzien taty
Julian: dzien taty
Dziś dzień taty i wraz z moimi siostrzyczkami zrobiliśmy mu niezłą niespodziankę ale był szczęśliwy , nawet się niespodziewał ze coś dostanie , ale nas wyściskał i wycałował aż sie zdenerwowałem i rozpłakałem tatuś drapie swoją brodą
Mamusia: bezeluszek
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj