List do Świętego Mikołaja
Kochany Święty Mikołaju! Moje imię to Krzyś i mam 22 miesiące. Przez cały ostatni rok byłem bardzo grzeczny i dbałem o swoją mamę i tatę oraz służyłem im pomocą. A jakie dokładnie były moje dobre działania? Już podaję przykłady:
- Pomagałem mojej mamie w gotowaniu. Zawsze, gdy ona przygotowywała posiłek lub sprzątała kuchnię, wyciągałem wszystkie garnki z półki, aby ona je miała zawsze pod ręką i nie musiała ich szukać.
- Pomagałem przy myciu podłogi, rozlewając dużą ilość wody z wiaderka, dbając o jej odpowiednie nawilżenie.
- Dawałem jeść pluszowemu pieskowi: zupę, kaszkę czy starte buraczki czerwone.
- Aby przerwać monotonnie prania i je trochę urozmaić, dodawałem do pełnej pralki ubrań jakieś ubranie w kolorze czarnym lub czerwonym.
- Zapewniałem odpowiednią ilość rozrywki dla mojej mamy prawie każdej nocy. W myśl lubianej przeze mnie piosenki:
„Będzie, będzie zabawa, będzie się działo,
i znowu nocy będzie mało…” – niestety noc często okazywała się za krótka na zabawę.
„…będzie głośno, będzie radośnie…” – dużo wymawiałem swoich słów, często przerywając je głośnym śmiechem.
„…znów przetańczymy razem całą noc.” – razem z mamą, w objęciach, wspólnie kołysaliśmy się na boki.
- Wieczorem, gdy miałem iść spać, nie chciałem, aby moim rodzicom się nudziło, wyciągałem dla nich z półki wiele zabawek na podłogę.
- Dbałem o moją mamę, aby się nie przepracowała odbierając w domu telefony służbowe. Dlatego chowałem jej telefon w różnych domowych zakamarkach: w skrytce mojego autka, w bębnie pralki, piekarniku czy głęboko pod szafką.
- Udekorowałem pokój czarnym flamastrem w postaci dużego malunku na ścianie.
Jak widzisz Kochany Święty Mikołaju byłem bardzo grzeczny, dużo pomagałem mamie oraz dbałem o nią ;)
- Pomagałem mojej mamie w gotowaniu. Zawsze, gdy ona przygotowywała posiłek lub sprzątała kuchnię, wyciągałem wszystkie garnki z półki, aby ona je miała zawsze pod ręką i nie musiała ich szukać.
- Pomagałem przy myciu podłogi, rozlewając dużą ilość wody z wiaderka, dbając o jej odpowiednie nawilżenie.
- Dawałem jeść pluszowemu pieskowi: zupę, kaszkę czy starte buraczki czerwone.
- Aby przerwać monotonnie prania i je trochę urozmaić, dodawałem do pełnej pralki ubrań jakieś ubranie w kolorze czarnym lub czerwonym.
- Zapewniałem odpowiednią ilość rozrywki dla mojej mamy prawie każdej nocy. W myśl lubianej przeze mnie piosenki:
„Będzie, będzie zabawa, będzie się działo,
i znowu nocy będzie mało…” – niestety noc często okazywała się za krótka na zabawę.
„…będzie głośno, będzie radośnie…” – dużo wymawiałem swoich słów, często przerywając je głośnym śmiechem.
„…znów przetańczymy razem całą noc.” – razem z mamą, w objęciach, wspólnie kołysaliśmy się na boki.
- Wieczorem, gdy miałem iść spać, nie chciałem, aby moim rodzicom się nudziło, wyciągałem dla nich z półki wiele zabawek na podłogę.
- Dbałem o moją mamę, aby się nie przepracowała odbierając w domu telefony służbowe. Dlatego chowałem jej telefon w różnych domowych zakamarkach: w skrytce mojego autka, w bębnie pralki, piekarniku czy głęboko pod szafką.
- Udekorowałem pokój czarnym flamastrem w postaci dużego malunku na ścianie.
Jak widzisz Kochany Święty Mikołaju byłem bardzo grzeczny, dużo pomagałem mamie oraz dbałem o nią ;)
ocena:
Warto przeczytać
-
Zabawki dla dzieci powyżej roku. I dla przedszkolaków
Dzieci, które skończyły roczek, mają już swoje preferencje zabawkowe. Większość chłopców zaczyna się fascynować autkami, pociągami, koparkami. Maszyny rządzą! Dziewczynki wyciągają rączki po lale. Ale jeszcze długo będą się sprawdzać uniwersalne zabawki edukacyjne czy ruchowe: zwierzątka na kółkach, za którymi można raczkować lub które można pchać (ciągnąć). Zabawki do kąpieli czy zabawki przytulanki. Wybierając się na zakupy, warto sprawdzić, na co zwracać uwagę wybierając zabawki dla dziecka. Po pierwsze, bezpieczeństwo! Na tym nie można oszczędzać! -
Zabawki dla niemowlaka. Propozycje prezentów dla najmłodszych
Zbliża się czas kupowania prezentów! Z czego ucieszą się najmłodsze maluchy? Choć dzieci poniżej 4. miesiąca nie interesują się zabawkami, i dla takich maluszków mamy propozycję, z której dziecko na pewno się ucieszy. Dla dzieci od 6. do 12. miesiąca życia propozycji zabawek jest oczywiście w bród! Które się sprawdzą? Jak wybierać zabawki dla niemowlaka? Przeczytaj nasze porady, ale najpierw - zobacz nasze propozycje zabawek dla dzieci do 12. miesiąca życia! Może wybierzesz coś dla swojego malucha? -
Zabawki dla niemowlaka. Jak wybrać, na co zwracać uwagę?
zabawy, zabawki, wychowanie dziecka, urodziny, produkty dla dzieci, prezenty dla dziecka, książeczki
Noworodek i osesek jeszcze się nie bawią, choć zabawki mogą oczywiście mieć. Między trzecim a szóstym miesiącem sprawdzają się zabawki, w które dziecko może uderzać i stukać. Potem, gdy dziecko zaczyna siadać, lubi przekładać różne przedmioty z rączki do rączki, stukać, turlać, wkładać mniejsze rzeczy do większych. Kiedy zaczyna raczkować, można w zasięgu jego wzroku poukładać zabawki, które je interesują i do których chętnie będzie się przemieszczało. -
Zabawki dla roczniaka i dwulatka. Co na prezent dla chłopca i dziewczynki
zabawy, zabawki, rodzina, produkty dla dzieci, prezenty dla dziecka
Rocznemu dziecku, które zaczyna naśladować dorosłych, można zaproponować np. zabawkowy telefon i różnego rodzaju duże klocki (dostosowane do tego etapu rozwoju). Półtoraroczniak lubi też bawić się klockami (umie budować wieżę), chętnie bawi się w naśladowanie zwierząt. Dwulatek potrafi już bawić się w dom, chętnie gotuje na zabawkowej kuchni z plastikowym wyposażeniem. Sprawdza się już zabawa z zestawem „małego doktora” czy w sklep.