List do Świętego Mikołaja
Kochany Święty Mikołaju!
Jestem Zuzia. Tata mówi na mnie chytrusek. Jeszcze nie wiem co to dokładnie oznacza. Jak tylko nauczę się dobrze czytać to sprawdzę w Internecie.
W tamtym roku też wysłałam do Ciebie list. Prosiłam o samochodzik na pilota. Starałam się jak mogłam żeby go otrzymać. Byłam najgrzeczniejszym dzieckiem w przedszkolu. Myślę nawet, że nie było nikogo kto zachowywałby się lepiej ode mnie w całej Polsce. Rodziców słuchałam, siostry nie biłam, kolegom jak już musiałam to pomagałam. Pewna swoich dobrych uczynków z niecierpliwością czekałam na wymarzony prezent. Jakie było moje zdziwienie gdy pod poduszką zamiast samochodu znalazłam lalkę. Po długich przemyśleniach doszłam do wniosku, że kto jak kto, ale Ty Święty Mikołaju nie możesz się mylić. Winę za powyższą sytuacje ponosi zapewne Poczta Fińska. List do Ciebie nie dotarł, więc nie wiedziałeś co mi przynieś w prezencie.
W tym roku postanowiłam się dodatkowo zabezpieczyć. Wysyłam do Ciebie już szósty list. Nie ma mocnych, któryś z nich musi do Ciebie Drogi Mikołaju dotrzeć.
Przejdźmy do najważniejszego- do prezentu. Tego samochodu na pilota, którego nie otrzymałam w tamtym roku to już nie chce. Teraz marzy mi się coś fajniejszego, ale sama dobrze nie wiem co. Musi to być coś wypasionego. Tak żeby Kasia ta mądralińska, ta co niby wszystko ma najlepsze oniemiała z zachwytu. Myślę, że ta wyrzutnia piłeczek może zrobić na niej wrażenie.
Obiecuj ,że teraz to będę najgrzeczniejszą dziewczynką nie tylko w Polsce, ale na calutkim świecie.
Przesyłam całuski,
Zuzia
PS Te ciasteczka, które wysłałam wraz z listem to nie forma przekupstwa. Niech Mikołaj poczęstuje nimi także Elfy. Twoi mali pomocnicy są pewnie bardzo zmęczeni. Niech sobie odpoczną, bo jeszcze ze zmęczenia zapakują mi nie to co trzeba. Kochany Mikołaju przesyłam karnet na siłownie, żebyś trzymał formę. Taki przepełniony worek z prezentami to wyzwanie nawet dla Pana Pudzianowskiego.
Jestem Zuzia. Tata mówi na mnie chytrusek. Jeszcze nie wiem co to dokładnie oznacza. Jak tylko nauczę się dobrze czytać to sprawdzę w Internecie.
W tamtym roku też wysłałam do Ciebie list. Prosiłam o samochodzik na pilota. Starałam się jak mogłam żeby go otrzymać. Byłam najgrzeczniejszym dzieckiem w przedszkolu. Myślę nawet, że nie było nikogo kto zachowywałby się lepiej ode mnie w całej Polsce. Rodziców słuchałam, siostry nie biłam, kolegom jak już musiałam to pomagałam. Pewna swoich dobrych uczynków z niecierpliwością czekałam na wymarzony prezent. Jakie było moje zdziwienie gdy pod poduszką zamiast samochodu znalazłam lalkę. Po długich przemyśleniach doszłam do wniosku, że kto jak kto, ale Ty Święty Mikołaju nie możesz się mylić. Winę za powyższą sytuacje ponosi zapewne Poczta Fińska. List do Ciebie nie dotarł, więc nie wiedziałeś co mi przynieś w prezencie.
W tym roku postanowiłam się dodatkowo zabezpieczyć. Wysyłam do Ciebie już szósty list. Nie ma mocnych, któryś z nich musi do Ciebie Drogi Mikołaju dotrzeć.
Przejdźmy do najważniejszego- do prezentu. Tego samochodu na pilota, którego nie otrzymałam w tamtym roku to już nie chce. Teraz marzy mi się coś fajniejszego, ale sama dobrze nie wiem co. Musi to być coś wypasionego. Tak żeby Kasia ta mądralińska, ta co niby wszystko ma najlepsze oniemiała z zachwytu. Myślę, że ta wyrzutnia piłeczek może zrobić na niej wrażenie.
Obiecuj ,że teraz to będę najgrzeczniejszą dziewczynką nie tylko w Polsce, ale na calutkim świecie.
Przesyłam całuski,
Zuzia
PS Te ciasteczka, które wysłałam wraz z listem to nie forma przekupstwa. Niech Mikołaj poczęstuje nimi także Elfy. Twoi mali pomocnicy są pewnie bardzo zmęczeni. Niech sobie odpoczną, bo jeszcze ze zmęczenia zapakują mi nie to co trzeba. Kochany Mikołaju przesyłam karnet na siłownie, żebyś trzymał formę. Taki przepełniony worek z prezentami to wyzwanie nawet dla Pana Pudzianowskiego.
ocena:
Warto przeczytać
Zabawki dla dzieci powyżej roku. I dla przedszkolaków
Dzieci, które skończyły roczek, mają już swoje preferencje zabawkowe. Większość chłopców zaczyna się fascynować autkami, pociągami, koparkami. Maszyny rządzą! Dziewczynki wyciągają rączki po lale. Ale jeszcze długo będą się sprawdzać uniwersalne zabawki edukacyjne czy ruchowe: zwierzątka na kółkach, za którymi można raczkować lub które można pchać (ciągnąć). Zabawki do kąpieli czy zabawki przytulanki. Wybierając się na zakupy, warto sprawdzić, na co zwracać uwagę wybierając zabawki dla dziecka. Po pierwsze, bezpieczeństwo! Na tym nie można oszczędzać!
Zabawki dla niemowlaka. Propozycje prezentów dla najmłodszych
Zbliża się czas kupowania prezentów! Z czego ucieszą się najmłodsze maluchy? Choć dzieci poniżej 4. miesiąca nie interesują się zabawkami, i dla takich maluszków mamy propozycję, z której dziecko na pewno się ucieszy. Dla dzieci od 6. do 12. miesiąca życia propozycji zabawek jest oczywiście w bród! Które się sprawdzą? Jak wybierać zabawki dla niemowlaka? Przeczytaj nasze porady, ale najpierw - zobacz nasze propozycje zabawek dla dzieci do 12. miesiąca życia! Może wybierzesz coś dla swojego malucha?
Zabawki dla niemowlaka. Jak wybrać, na co zwracać uwagę?
zabawy, zabawki, wychowanie dziecka, urodziny, produkty dla dzieci, prezenty dla dziecka, książeczki
Noworodek i osesek jeszcze się nie bawią, choć zabawki mogą oczywiście mieć. Między trzecim a szóstym miesiącem sprawdzają się zabawki, w które dziecko może uderzać i stukać. Potem, gdy dziecko zaczyna siadać, lubi przekładać różne przedmioty z rączki do rączki, stukać, turlać, wkładać mniejsze rzeczy do większych. Kiedy zaczyna raczkować, można w zasięgu jego wzroku poukładać zabawki, które je interesują i do których chętnie będzie się przemieszczało.
Zabawki dla roczniaka i dwulatka. Co na prezent dla chłopca i dziewczynki
zabawy, zabawki, rodzina, produkty dla dzieci, prezenty dla dziecka
Rocznemu dziecku, które zaczyna naśladować dorosłych, można zaproponować np. zabawkowy telefon i różnego rodzaju duże klocki (dostosowane do tego etapu rozwoju). Półtoraroczniak lubi też bawić się klockami (umie budować wieżę), chętnie bawi się w naśladowanie zwierząt. Dwulatek potrafi już bawić się w dom, chętnie gotuje na zabawkowej kuchni z plastikowym wyposażeniem. Sprawdza się już zabawa z zestawem „małego doktora” czy w sklep.
made by artflash interactive 