Drogi Święty Mikołaju
Na początku chciałem się przedstawić mam na imię Marcel mam 4 latka.
Drogi Mikołaju chociaż nie jestem aniołkiem to staram się pomagać mamusi tyle ile mogę np pilnuję młodszego braciszka gdy mama gotuje obiadek dla nas czasem też lubimy z braciszkiem się bić ( mama tego strasznie nie lubi:) )
Wczoraj jak byłem u Pani dentystki mama dodała mi odwagi mówiąc,że jak wytrzymam wiercenie ząbka to Ty Mikołaju to wynagrodzisz moją odwagę.
Więc drogi Mikołaju chciałby chociaż malutki prezencik wiem że nie jestem grzeczniutki ale obiecuje się poprawić
Twój Pomocnik Marcel :)
P.S nie zapomnij o moim niegrzecznym braciszku Kubusiu diabełku :)