Drogi Święty Mikołaju;
w tej Laponii masz jak w Raju,
Czekoladkę tam popijasz,
I z Elfami bąki zbijasz,
Zaczynają się kłopoty,
Kiedy grudzień prężnie kroczy,
Wszystkie Elfy już biegają,
Dziś produkcję zaczynają,
Więc robota już ruszyła,
Pierwsza taśma lalki szyła,
Druga misie i żołnierze,
A na trzeciej robią jeże,
Elfy bardzo już zmęczony,
Lecz prezenty nie skończone,
Trzeba jeszcze zapakować,
I kokardki uformować,
Trzeba zrobić też rowery,
Hulajnogi i skutery;
Taśma klocków też pracuje,
A zgrzewarka kształt formuje,
Trzeba jeszcze pomalować,
I do dzieci zaadresować;
Przynieś jedne klocki dla mnie,
Tylko wybierz je starannie,
Bo ja lubię kombinować,
Samoloty z nich budować;
Drogi Mikołaju Święty,
Gdy rozniesiesz już prezenty,
To pamiętaj o tym że,
Grzesiu mocno prosi cię
O prezencik wymarzony,
Będę nim zachwycony :D
Grzesiu Otręba
lat 2