Drogi Święty Mikołaju
Mam na imię Rafał,mam 6 lat,od urodzenia jestem chory na astmę oskrzelową,wadę serca(będę miał nową zastawkę),sprawy rozwojowe,neurologiczne,po zwapnieniu w mózgu,po niedotlenieniu,po rehabilitacjach(dzięki nim normalnie funkcjonuję),niedługo będę miał okulary ,gdy pójdę do 1 klasy i potem już zawsze będę je nosił.Mam wspaniałego brata Pawła o 6 lat starszego ode mnie,niestety też jest chory,ma cukrzycę typu 1-od 9 lat,ma pompę od WOŚP,mama sama nas wychowuje,bo niestety nasz tata nie podołał obowiązkom i po prostu odszedł od nas.Jestem uśmiechniętym chłopcem,bardzo lubię układać klocki,puzzle,kolorować różne kolorowanki,bawić się samochodzikami.Teraz chodzę do zerówki,niestety nie uczę się tak jak inne dzieci,bo inne dzieci umieją te proste rzeczy,jak np dobrze wycinać ,rysować ludziki,samochody-ja niestety jeszcze tego się uczę.Mama ze mną jeżdzi do pani Izy,pani Iza jest pedagogiem w poradni i do pana Irka psychologa-by pomogli mi w moim rozwoju.Z mamą bardzo dużo też ćwiczę w domu.Bardzo chciałbym różne rzeczy ,które by mnie też nauczyły:puzzle,układanki,klocki,wszystko to czego mógłbym się jeszcze więcej nauczyć.Drogi Mikołaju gdybyś to mnie wybrał to proszę zrób też prezent jakiś mojemu bratu,który ma 12 lat.Gdybyś spełnił moje marzenie,to bardzo bym się ucieszył.
Pozdrawiam Cię bardzo drogi Mikołaju mój.
RAFAŁ.