Drogi Święty Mikołaju.
Nazywam się Julia i mam dopiero 4 miesiące,
ale już uśmiecham się do Ciebie, cieplutko jak słońce.
Choć jeszcze Świąt Bożego Narodzenia nie poznałam.
mamunia już mi dużo o nich opowiadała,
Że bialutkie płatni śniegu z nieba spadają,
a dzieci na sankach z górki zjeżdżają.
Tatuś mi mówił, że Twe sanie renifery niosą,
i wszystkie zwierzaki ciepłe futerka z zimna noszą.
A ja Cię proszę kochany Mikołaju,
byś nie zapomniał o smutnych dzieciach w kraju
Bo ja mam wszystko czego mi trzeba,
kochanych rodziców i gwiazdkę z nieba.