List do Świętego Mikołaja

Witam Święty Mikołaju.
Jestem mamą dwuletniej bardzo wesołej Michalinki, która z radością poznaje świat i uczy się nowych rzeczy. Misia, gdyby potrafiła już mówić zapewne drogi Święty Mikołaju zasypałaby Cię potokiem słów ("cio to"? "dlaćego"?). Dziś słowa, których najczęściej używa to : ko-ko (oznaczenie kury, koguta i ...kota), ka-ka (co znaczy ptak, kaczka i wszelkie inne ptactwo), lalala (lalka i rowerek), muu (mleko), cić (pić) Ostatnio używane przez nią słowa to bu-bu. Niestety nie doszłam jeszcze do tego co to oznacza. Tak więc widzisz Święty Mikołaju, ze Misia to Misia.
Na koniec Mikołaju kilka słów od Michalinki w zrozumiałym przez nią języku. Pozdrawiam.
jbdsssssssssssssssssssssssssp iuss dsjiofffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff[dsfivnnnnsddddddddkkkkkkkkkkkkkkkklllllllllllllljhsduiusuisbbduisi