Kochany Święty Mikołaju.
Jestem mamą 5-letniej, niepełnosprawnej Nikoli. Radze sobie czasami lepiej, czasami gorzej, ale niestety na prezenty dla mojego dziecka mnie nie stać :( Nie pracuję ze względu na to , że mała wymaga stałej opieki w życiu codziennym, a także rehabilitacji. Wszystkie moje pieniądze idą na leczenie córeczki. Na dodatek ojciec Nikoli od 4 lat się nią nie interesuje. Bardzo bym chciała wreszcie dać coś mojej Perełce. Czy mi w tym pomożesz?:)
Całuję
Agata