List do Świętego Mikołaja
Kochany Święty Mikołaju
Mama powiedziała,że jeśli nie napiszę listu to nie będziesz wiedział co mi przynieść. Dlatego piszę,żebyś się nie pomylił,chciałabym kucharnię , tak mówi mój brat Franek, ale mama mówi że to jest kuchnia dla dzieci. Taką z garnkami i patelnią i telefonem.
Byłam bardzo grzeczna w tym roku, ale przecież Ty o tym dobrze wiesz :). A to że popisałam mamie meble kredką, to się nie liczy bo mama nie była zła. Poza tym tak naprawdę troszkę tylko wyjechałam za kartkę ;). Ostatnio nasiusiałam mamie na dywan, ale to dlatego , że ja się ciągle uczę , nie zrobiłam tego specjalnie. NO i to, że czasami pociągnę brata za włosy to też nie nie liczy, bo ja to z miłości robię :). Bo go bardzo kocham. Tak samo jak Ciebie, Mikołaju, jak mamę i tatę i już się nie mogę doczekać kiedy do nas przyjedziesz :).
Pamiętaj żebyś wypił mleko i spróbuj pierników, mama zrobiła je specjalnie dla Ciebie a ja je polukrowałam :).
Do zobaczenia już wkrótce
Alicja (1,5roczku)
Mama powiedziała,że jeśli nie napiszę listu to nie będziesz wiedział co mi przynieść. Dlatego piszę,żebyś się nie pomylił,chciałabym kucharnię , tak mówi mój brat Franek, ale mama mówi że to jest kuchnia dla dzieci. Taką z garnkami i patelnią i telefonem.
Byłam bardzo grzeczna w tym roku, ale przecież Ty o tym dobrze wiesz :). A to że popisałam mamie meble kredką, to się nie liczy bo mama nie była zła. Poza tym tak naprawdę troszkę tylko wyjechałam za kartkę ;). Ostatnio nasiusiałam mamie na dywan, ale to dlatego , że ja się ciągle uczę , nie zrobiłam tego specjalnie. NO i to, że czasami pociągnę brata za włosy to też nie nie liczy, bo ja to z miłości robię :). Bo go bardzo kocham. Tak samo jak Ciebie, Mikołaju, jak mamę i tatę i już się nie mogę doczekać kiedy do nas przyjedziesz :).
Pamiętaj żebyś wypił mleko i spróbuj pierników, mama zrobiła je specjalnie dla Ciebie a ja je polukrowałam :).
Do zobaczenia już wkrótce
Alicja (1,5roczku)