List do Świętego Mikołaja
Święty Mikołaju,
kilka dni temu tata kupił dwie miski do prania, ale zanim mama je zobaczyła, ja je zabrałem do pokoju i wraz z pudełkami na zabawki, stały się wagonami. Zostałem maszynistą pociągu, a pasażerami wszystkie maskotki oraz młodszy brat. Zabrałem do pociągu mój zestaw majsterkowicza, tata pomógł mi zbudować z klocków lewarek i inne sprzęty. No i zaczęła się zabawa :) Jednak zdarzył się wypadek i okazało się, że brakuje apteczki.. Byłem bardzo smutny, bo nie mogłem pomóc mojemu misiowi.. więc proszę Cię o zestaw doktora, a wtedy będę miał już wszystko, co będzie mi potrzebne na wycieczki i będę miał super zabawę! Dla brata przywieź misia, żeby moich mi nie zabierał. A mama powiedziała, że będzie na razie używać starej miski.
No to czekam na Ciebie.
Całuski dla Ciebie
Szymonek
kilka dni temu tata kupił dwie miski do prania, ale zanim mama je zobaczyła, ja je zabrałem do pokoju i wraz z pudełkami na zabawki, stały się wagonami. Zostałem maszynistą pociągu, a pasażerami wszystkie maskotki oraz młodszy brat. Zabrałem do pociągu mój zestaw majsterkowicza, tata pomógł mi zbudować z klocków lewarek i inne sprzęty. No i zaczęła się zabawa :) Jednak zdarzył się wypadek i okazało się, że brakuje apteczki.. Byłem bardzo smutny, bo nie mogłem pomóc mojemu misiowi.. więc proszę Cię o zestaw doktora, a wtedy będę miał już wszystko, co będzie mi potrzebne na wycieczki i będę miał super zabawę! Dla brata przywieź misia, żeby moich mi nie zabierał. A mama powiedziała, że będzie na razie używać starej miski.
No to czekam na Ciebie.
Całuski dla Ciebie
Szymonek