List do Świętego Mikołaja

Kochany Święty Mikołąju,
Mam nadzieję, że mnie pamiętasz. Mam na imię Ania i mam niecałe trzy latka. W zeszłym roku podarowałeś mi rower. W tym roku rodzice sprawili mi wcześniejszy prezent mikołajkowy i kilka tygodni temu przywieźli mi do domu siostrzyczkę. Ucieszyłam się niezmiernie, bo już miałam dosyć zabaw w samotności. Wprawdzie kocham moich rodziców niezmiernie, ale nie zrozumieją poważnych problemów dwulatka. A siostra to zawsze doradzi i pomoże. Okazało się jednak, że ta siostra to jeszcze nie mówi, nie chodzi, nie je tego co ja i w ogóle jest bardzo malutka. Mama mówi, że muszę trochę poczekać, to będziemy mogły się bawić razem, bo Kasia w końcu urośnie. Jednak co gorsze ona ma straszne problemy z brzuszkiem i często płacze. Szkoda mi jej, bo musi ją bardzo boleć. Dlatego kochany Mikołaju chciałam Cię poprosić w tym roku o prezent nie dla mnie, ale dla mojej siostry. Może jak zajmie się wspaniałą nową zabawką, to zapomni choć na chwilę o bólu brzuszka i uśmiechnie się do mnie. Pozdrawiam gorąco!

Dotusia