List do Świętego Mikołaja
Kochany święty Mikołaju!
Przyjdź.
Nie do mnie, bo mnie odwiedzałeś regularnie. Zawsze z pełnym workiem i prezentami emanującymi uczuciami.
Przyjdź do dzieci niekochanych i tych ignorowanych, pozostawianych samym sobie.
Przyjdź do starych rodziców nie zauważanych przez własne latorośle.
Przyjdź do zapomnianej ciotki i opuszczonego wuja.
Przyjdź do bezdomnego, chorego, obezwładnionego cierpieniem i chorobą.
Przyjdź do tych niekochanych, a tym bardziej do tych nie potrafiących kochać.
Przyjdź, bo cały świat na Ciebie czeka karmiąc się reklamową namiastką wielkich czerwonych krasnali rodem z krainy napoju orzeźwiającego i hipermarketów.
Przyjdź i podaruj, niczym trzej Królowie Dzieciątku, trzy dary: miłość, radosć i wolność.
Przyjdź, czekamy!