List do Świętego Mikołaja
KOCHANY MIKOŁAJU
Na wstępie mojego listu strasznie Chciałabym Ci podziękować za zeszło roczne prezenty. Wiesz wcale bym tego listu nie pisała do Ciebie , ale te zabawki co dałeś mi w tamtym roku już strasznie się zniszczyły. Postanowiłam sobie, że w tym roku pod choinkę chciałabym dostać coś wyjątkowego i magicznego... nie bój się, nie będą to żadne lalki, misie itp. ja po prostu chciałabym bardzo mieć taki prezent prawdziwy i szczery, taki którego nie kupi się w najlepszym sklepie .... ja pragnę siostrzyczki , takiej prawdziwej, maleńkiej i kochanej.... takiej, której ja bym mogła dać najpiękniejszy prezent jaki mam... bo dałabym jej swą miłość :)
Bardzo Cię proszę Święty Mikołaju zapukaj w te święta do moich drzwi i spraw abym ten prezent miała do końca życia...
Na wstępie mojego listu strasznie Chciałabym Ci podziękować za zeszło roczne prezenty. Wiesz wcale bym tego listu nie pisała do Ciebie , ale te zabawki co dałeś mi w tamtym roku już strasznie się zniszczyły. Postanowiłam sobie, że w tym roku pod choinkę chciałabym dostać coś wyjątkowego i magicznego... nie bój się, nie będą to żadne lalki, misie itp. ja po prostu chciałabym bardzo mieć taki prezent prawdziwy i szczery, taki którego nie kupi się w najlepszym sklepie .... ja pragnę siostrzyczki , takiej prawdziwej, maleńkiej i kochanej.... takiej, której ja bym mogła dać najpiękniejszy prezent jaki mam... bo dałabym jej swą miłość :)
Bardzo Cię proszę Święty Mikołaju zapukaj w te święta do moich drzwi i spraw abym ten prezent miała do końca życia...