List do Świętego Mikołaja

Drogi Święty Mikołaju
Piszę do Ciebie ten list, ponieważ bardzo się starałam być grzeczna. Czasami tylko troszkę mi to nie wychodziło, ale to dlatego, że świat jest taki ciekawy i ja bym chciała wszystko dotknąć, zobaczyć, spróbować :) Mam nadzieję, że byłam wystarczająco grzeczna, żeby dostać prezent. Bardzo bym chciała dostać jakąś fajną koleżankę, może być kolega a najlepiej to brat lub siostra! Od urodzenia jestem towarzyskim dzieckiem, wszystkich lubię i zaczepiam, szkoda, że niektóre dzieci się boją i są wstydliwe przez co uciekają ode mnie, a ja je bezskutecznie ganiam. Mama z tata bardzo się starają, dużo bawią się ze mną, opowiadają, przytulają, ale oni mają już tak dużo lat, a ja bym chciała kogoś małego! Moje misie i lalki zostały już tak przeze mnie zagadane, że już mają mnie dosyć. Gadające zabawki? Już na pamięć znam każdy ich tekst. Zaczepiam nawet miski i balony ale one też uciekają już ode mnie. Mam taką koleżankę, czasem ją widuję, ale bardzo rzadko, bo raz w miesiącu. Ona nie ma telefonu i nie mam jak się z nią umówić, a spotkać ją ciężko, bo mamy różne drzemki- kiedy ja śpię ona spaceruje i odwrotnie. Ja tak bardzo lubię nowych ludzi- zawsze sprawdzam jakie mają oczy i czy się uśmiechną jak ja się uśmiechnę. Są tacy śmieszni! Na wsi,gdzie mieszkam nie ma małych dzieci, duże chodzą do szkoły i nie mają dla mnie czasu, dlatego bardzo Cię proszę o miłe towarzystwo, ewentualnie jakąś zabawkę do rozmawiania. Bardzo mocno Cię tulę i całuję czubek Twojego nosa. Na stoliku zostawiam dla Ciebie małe co nieco i mały prezencik ode mnie- przecież Tobie najbardziej się należy!
Pozdrawiam- Izuszka.

aniolek2265