List do Świętego Mikołaja
Kochany Święty Mikołaju!
Nazywam się Aleksander w październiku skończyłem roczek, więc jest to mój pierwszy list do Ciebie, moje pierwsze Święta:) Mam kochanych rodziców. Moja mama Kasia nie pracuje jest ze mną w domu opiekuje się mną no a ja nią, bawi się ze mną, potem pomagam jej w sprzątaniu, gotuje z nią obiad dla taty, który wraca z pracy zmęczony. Wyciągam garnki, łyżki i inne rzeczy do których dostanę, pomagam wieszać jej pranie siedząc w misce z praniem. Tata Adrian pracuję, tęsknie za nim i nie mogę się doczekać kiedy w końcu wróci do domu, często wyglądam za nim przez okienko u siebie w pokoju. Tak ogólnie to jestem grzeczny. Na prezent wybrałem Śpiewającego Smoka jest śliczny, ale najbardziej na świecie to chciałbym dużo zdrowia, szczęścia i radości dla mojej rodzinki. Tak, więc kończę mój krótki list do Ciebie. Ściskam Cię bardzo mocno i pozdrawiam.
ALEKSANDER
Nazywam się Aleksander w październiku skończyłem roczek, więc jest to mój pierwszy list do Ciebie, moje pierwsze Święta:) Mam kochanych rodziców. Moja mama Kasia nie pracuje jest ze mną w domu opiekuje się mną no a ja nią, bawi się ze mną, potem pomagam jej w sprzątaniu, gotuje z nią obiad dla taty, który wraca z pracy zmęczony. Wyciągam garnki, łyżki i inne rzeczy do których dostanę, pomagam wieszać jej pranie siedząc w misce z praniem. Tata Adrian pracuję, tęsknie za nim i nie mogę się doczekać kiedy w końcu wróci do domu, często wyglądam za nim przez okienko u siebie w pokoju. Tak ogólnie to jestem grzeczny. Na prezent wybrałem Śpiewającego Smoka jest śliczny, ale najbardziej na świecie to chciałbym dużo zdrowia, szczęścia i radości dla mojej rodzinki. Tak, więc kończę mój krótki list do Ciebie. Ściskam Cię bardzo mocno i pozdrawiam.
ALEKSANDER