List do Świętego Mikołaja
Drogi Święty Mikołaju...
Piszę do Ciebie list, gdyż bardzo bym chciała dostać od Ciebie śpiewającego smoka. Byłam w tym roku bardzo grzeczną dziewczynką, płakałam tylko kilkadziesiąt razy na dobę, pozwalałam się nosić na rączkach długie godziny. Mamusia mówi mi, że jak będę niedobra to mogę dostać jedynie rózgę! Ale przecież jestem taka kochana dla niej. Mam pół roczku i wątpię żeby Mikołaj dał mi bata pod choinkę.... Mamunia pewnie nie da mi prezentu bo musi chodzić do szkoły a tata jak zawsze nie wpłacił nam alimentów. Bardzo Cie proszę Mikołaju z całego mojego wielkiego-małego serduszka, abyś podarował mi ten prezencik. W zamian zostawię Ci tonę ciastek pod choinką.
Róża
Piszę do Ciebie list, gdyż bardzo bym chciała dostać od Ciebie śpiewającego smoka. Byłam w tym roku bardzo grzeczną dziewczynką, płakałam tylko kilkadziesiąt razy na dobę, pozwalałam się nosić na rączkach długie godziny. Mamusia mówi mi, że jak będę niedobra to mogę dostać jedynie rózgę! Ale przecież jestem taka kochana dla niej. Mam pół roczku i wątpię żeby Mikołaj dał mi bata pod choinkę.... Mamunia pewnie nie da mi prezentu bo musi chodzić do szkoły a tata jak zawsze nie wpłacił nam alimentów. Bardzo Cie proszę Mikołaju z całego mojego wielkiego-małego serduszka, abyś podarował mi ten prezencik. W zamian zostawię Ci tonę ciastek pod choinką.
Róża