List do Świętego Mikołaja
Drogi Święty Mikołaju.
Jestem mamą 9-cio miesięcznego Kacperka,który przyszedł na świat 14 lutego- po osiemnastu latach małżeństwa.Kacperek to nasze słoneczko.Jest malutkim rezolutnym i mądrym chłopczykiem.Niestety wraz z narodzinami Kacperka straciłam pracę.Z tego powodu często zdarza mi się płakać i zamartwiać, lecz gdy tylko spojrzę na mojego synusia to od razu zapominam o kłopotach.Nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc, lecz gdy tylko pomyślę o zbliżających się świętach to jest mi niesamowicie żal bo nie stać mnie na jakąkolwiek zabawkę interaktywną dla Kacperka.Łzy same cisną się do oczu gdy przeglądam allegro czy widzę coś pięknego w reklamie.Nie liczę, że akurat mój list sprawi , że te Święta będą inne, troszkę weselsze a jednak próbuję.Bardzo mocno Cię pozdrawiam i życzę Zdrowych i Wesołych Świąt.
Jestem mamą 9-cio miesięcznego Kacperka,który przyszedł na świat 14 lutego- po osiemnastu latach małżeństwa.Kacperek to nasze słoneczko.Jest malutkim rezolutnym i mądrym chłopczykiem.Niestety wraz z narodzinami Kacperka straciłam pracę.Z tego powodu często zdarza mi się płakać i zamartwiać, lecz gdy tylko spojrzę na mojego synusia to od razu zapominam o kłopotach.Nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc, lecz gdy tylko pomyślę o zbliżających się świętach to jest mi niesamowicie żal bo nie stać mnie na jakąkolwiek zabawkę interaktywną dla Kacperka.Łzy same cisną się do oczu gdy przeglądam allegro czy widzę coś pięknego w reklamie.Nie liczę, że akurat mój list sprawi , że te Święta będą inne, troszkę weselsze a jednak próbuję.Bardzo mocno Cię pozdrawiam i życzę Zdrowych i Wesołych Świąt.