List do Świętego Mikołaja
Kochany Święty Mikołaju,
z całego serca proszę Cię, nie omiń mojego synka w tym roku, tak bardzo on Kocha Cię.
W tym roku dużo przeszedł, i walczył o to by z nami być, wygrał życie i zdrowie, choć szans nie miał prawie nic.
Tak bardzo poważny przeżył wypadek, i choć z każdym dniem jest coraz lepiej, bardzo często płacze i jest smutny, bo leczenie przed nami jeszcze bardzo długie.
Jak dzielny zuch na rehabilitacje chodzi i na zabiegi też.
Chciałabym mu to wynagrodzić na Mikołaja lecz nie mam pracy.
Nie zapomnij o nim, w serduszku go miej, spełnij jego marzenia,
że i on pod choinką ukochaną zabawkę znajdzie.
Mama Michałka
z całego serca proszę Cię, nie omiń mojego synka w tym roku, tak bardzo on Kocha Cię.
W tym roku dużo przeszedł, i walczył o to by z nami być, wygrał życie i zdrowie, choć szans nie miał prawie nic.
Tak bardzo poważny przeżył wypadek, i choć z każdym dniem jest coraz lepiej, bardzo często płacze i jest smutny, bo leczenie przed nami jeszcze bardzo długie.
Jak dzielny zuch na rehabilitacje chodzi i na zabiegi też.
Chciałabym mu to wynagrodzić na Mikołaja lecz nie mam pracy.
Nie zapomnij o nim, w serduszku go miej, spełnij jego marzenia,
że i on pod choinką ukochaną zabawkę znajdzie.
Mama Michałka