List do Świętego Mikołaja
Drogi Święty Mikołaju!!!Mam dwóch kochanych synków a raczej urwisków troszke dają mi każdego dnia w kość .ale zaciskam zęby i ide dalej .Starszy syn Alanek ma 6lat na niego niemam co narzekać grzeczny jest zajmuje sie młodszym bratem Dominikiem choć on już nie jest taki grzeczny dokucza bratu ale mimo to brat jest ciągle za nim.Mój mąż całymi dniami jest w pracy żeby zarobić choć troche więcej grosza na nas,staramy się oszczędzać ale w tych czasach jest to trudne i dlatego mimo to że siedze z dziećmi sama w domu próbuje być wytrwała i silna przy nich i nie pokazać im jak mi trudno mam ich a zarówno czuje się samotnie bo męża całymi dniami niema.Dlatego chciałam cię prosić o jakieś zabawki choć dla jednego synka wtedy będzie mi choć troche łatwiej bo będe mogła mniej wydać nasze ciężko zarobione pieniądze,lecz cóż świat już taki jest.Ale bardzo kocham moich urwisów i Męża.A tobie Mikołaju życzę dużo zdrowia i cierpliwości!Agata z dziećmi.