Chicco Polska

List do Świętego Mikołaja

Kochany Mikołaju!
Od prawie roku jestem mamusią dwójki dzieci- bliźniaczek- Amelki i Milenki.
Dźwigam, tule, karmie, śpiewam kołysanki na zawołanie. Obcinam 40 malutkich paznokietków raz w tygodniu w 3 minuty. Nauczyłam się brać prysznic w 5 minut, czesać włosy i myć zęby jednocześnie. Robię w ekspresowym tempie obiady i karmię na dwie ręce.
Piszę ten list bo nie wiem czy w ciągu następnych 18 lat znajdę chwilkę by wogóle coś do Ciebie napisać, także moje prośby możesz rozłożyć na raty.
Dziewczynki były moim najpiękniejszym zeszłorocznym prezentem Mikołajkowym, jednak potrzebuje kilku "rzeczy", aby uprzyjemnić nam życie.
Proszę Cię o silne ręce, żebym mogła równocześnie udźwignąć obie laleczki, które czekają na to każdego dnia wpatrzone w moją twarz.
Proszę również o silne nogi, żeby nadąrzyły za uciekinierkami.
Proszę o wózek z napędem na cztery koła, żeby łatwiej było nam wjechać pod górkę. Niestey 20 kg obciążenia z tendencją rosnącą plus zakupy sprawiają nam czasem problemy.
Proszę, by w mojej głowie nigdy nie zabrakło pomysłów, żebysmy mogły bawić się bez końca.
Proszę, żeby drzemka dziewczynek trwała dłużej niż ich usypianie.
Proszę o siłę, by kolejny raz poukładać ubrania wyrzucone z szafki.
Proszę o wytrwałość, gdy im nie ma dosyć, o mądrość by być sprawiedliwą dla obu jednocześnie.
Proszę o klawiature komputera, która zniesie uderzenia małych rączek, abym jeszcze kiedyś mogła do Ciebie coś skrobnąć.
Na koniec proszę Cię jeszcze o to, aby doba była chociaż o godzinkę dłuższa, żebym mogła zrobić coś tylko dla siebie. A i Tobie wyjdzie to na korzyść kochany Mikołaju- wkońcu wszyscy na Ciebie czekamy!

Uważaj na siebie w tej długiej podróży. Standardowo na parapecie będzie czekała na ciebie niespodzianka, którą przygotuje wspólnie z Amelką i Milenką.

Kochająca i wciąż w Ciebie wierząca Mamusia z córeczkami
Powrót