List do Świętego Mikołaja

Drogi Mikołaju.
Na wstępie mojego listu pragnę Cię gorąco pozdrowić i życzę bezchmurnego nieba i silnych reniferów aby udźwignęły sanie pełne prezentów.
Jeśli chodzi o mnie to chciałem tylko króciutko wymienić to co Ci obiecałem w tamtym roku:
-wstaję codziennie rano? wstaję!!!
-myję zęby rano ? myję!! mimo iż oczy mam nadal zamknięte...
-wypijam grzecznie cacao? wypijam!!
-jestem grzeczny w przedszkolu? -chyba jestem ?!, skarg nie słyszałem,
-słucham się rodziców? słucham!!
-staram się być grzeczny? staram!! tak więc nie będę chyba zbyt zuchwały jeśli wspomnę, iż miło mi będzie gościć Cię w moim kominie z workiem pełnym prezentów.
Nie będę się gniewał jeśli nie zdążysz do minie w tym roku, ale będę Cię wypatrywał.

Twój Ksawier lat 3, no wiesz ten co lubi czekoladę w dużych ilościach.
P.S. urodziła mi się siostra...ale to pewnie już wiesz...

anovi18