List do Świętego Mikołaja
Drogi Święty Mikołaju bardzo chciałbym zobaczyć Cię na własne oczy i porozmawiać z Tobą.Problem w tym,że Ty zawsze zjawiasz się w środku nocy kiedy ja akurat śpię.To muszą być jakieś czary,bo przecież drzwi naszego mieszkania zamknięte są na dwa mocne zamki.No,ale Ty przecież jesteś czarodziejem i mam nawet dowód na to.W tamtym roku bardzo chciałem dostać od Ciebie robota zmieniającego się w pociąg i mówiłem o tym tylko mamie i tacie.Rano wstałem i pod kołdrą znalazłem właśnie tego super robota. W tym roku chciałbym takiego zmieniającego się w motor, ale tak myślę i myślę i w końcu wymyśliłem że może dałbym coś mojemu młodszemu braciszkowi, ale że nie mam pieniążków bo jeszcze nie chodzę do pracy to powiem Ci co to,a Ty zakradniesz się do pokoju Adrianka i położysz mu prezent w łóżeczku.Wysyłam Ci zdjęcie moje z Adriankiem i z góry dziękuję za prezent. MICHAŁEK STRÓŻAK-7 LATEK.