List do Świętego Mikołaja
Puk Puk...Ukochany Święty Mikołaju...
...to ja, Adrianek, już jestem na świecie i mogę napisać do Ciebie swój pierwszy list.
Mamusia jeszcze mi troszkę pomaga, ale tak szybko rosnę, że już niedługo będę mógł sam do Ciebie pisać :).
Wiesz, Kochany Mikołaju, to będą moje pierwsze Święta Bożego Narodzenia i pierwszy raz zobaczę śnieg, choinkę i zaśpiewam z rodzicami kolędy (choć jeszcze nie umiem mówić, to śpiewanie wychodzi mi całkiem dobrze :)), no i nareszcie poznam Ciebie :)Hurra!!! Już nie mogę się doczekać.
Mama i Tatuś wiele mi o Tobie opowiadali. Mówili, że jesteś bardzo, bardzo dobry i ogromnie kochasz Wszystkie Dzieci (mnie nawet też), że im pomagasz i niesiesz radość. Ja też Mikołaju bardzo Cię kocham, rodziców i wszystkich, wszystkich na świecie, bo chociaż mam małe serduszko, to jest w stanie pomieścić tak wiele miłości, ufności i radości, że gdybym tylko potrafił, obdarowałbym nimi nawet Cały Świat.
A gdy już do mnie przyjedziesz Kochany Mikołaju, wskoczę ;) Ci na kolana i tak bardzo mocno przytulę. Po prostu do mnie przyjdź. Będę co wieczór wyglądał z mamą przez okno czy już nadjeżdżasz na Swoich Saniach. A jeśli wystarczy Ci prezentów, to może i mnie coś przyniesiesz?
No to Pa Pa Mikołaju. Uściskaj ode mnie Reniferki.
Adrianek, 3 miesiące.
...to ja, Adrianek, już jestem na świecie i mogę napisać do Ciebie swój pierwszy list.
Mamusia jeszcze mi troszkę pomaga, ale tak szybko rosnę, że już niedługo będę mógł sam do Ciebie pisać :).
Wiesz, Kochany Mikołaju, to będą moje pierwsze Święta Bożego Narodzenia i pierwszy raz zobaczę śnieg, choinkę i zaśpiewam z rodzicami kolędy (choć jeszcze nie umiem mówić, to śpiewanie wychodzi mi całkiem dobrze :)), no i nareszcie poznam Ciebie :)Hurra!!! Już nie mogę się doczekać.
Mama i Tatuś wiele mi o Tobie opowiadali. Mówili, że jesteś bardzo, bardzo dobry i ogromnie kochasz Wszystkie Dzieci (mnie nawet też), że im pomagasz i niesiesz radość. Ja też Mikołaju bardzo Cię kocham, rodziców i wszystkich, wszystkich na świecie, bo chociaż mam małe serduszko, to jest w stanie pomieścić tak wiele miłości, ufności i radości, że gdybym tylko potrafił, obdarowałbym nimi nawet Cały Świat.
A gdy już do mnie przyjedziesz Kochany Mikołaju, wskoczę ;) Ci na kolana i tak bardzo mocno przytulę. Po prostu do mnie przyjdź. Będę co wieczór wyglądał z mamą przez okno czy już nadjeżdżasz na Swoich Saniach. A jeśli wystarczy Ci prezentów, to może i mnie coś przyniesiesz?
No to Pa Pa Mikołaju. Uściskaj ode mnie Reniferki.
Adrianek, 3 miesiące.
made by artflash interactive