List do Świętego Mikołaja
Kochany Święty Mikołaju
Na wstępie bardzo chciałem Cię pozdrowić. Niedługo zbliża się Twoje święto, więc pomyślałem, że napisze ten list, żeby Cię o coś poprosić, ale w tym roku o nic tylko dla siebie.
Na świecie żyje dopiero 4 lata ale chciałbym żebyś w tym roku przyniósł zabaweczkę dla mojego braciszka, który się niedługo urodzi, może to być jakiś misio lub grzechotka. Widziałem ostatnio braciszka jak byłem z Mamą u Pani doktor i bardzo go pokochałem. Jednak jak już piszę do Ciebie to ja bardzo bym chciał dostać tor wyścigowy lub jakieś autko. Starałem się być w tym roku bardzo grzeczny, nie zawsze mi to wychodziło ale nie robiłem przecież tego specjalnie.
Mam nadzieję, że znajdziesz czas, żeby przeczytać ten list i spełnić moje marzenie, chociaż są inne dzieci, które też pragną by ich marzenia się spełniły.
Pozdrawiam cieplutko
Bartek
Na wstępie bardzo chciałem Cię pozdrowić. Niedługo zbliża się Twoje święto, więc pomyślałem, że napisze ten list, żeby Cię o coś poprosić, ale w tym roku o nic tylko dla siebie.
Na świecie żyje dopiero 4 lata ale chciałbym żebyś w tym roku przyniósł zabaweczkę dla mojego braciszka, który się niedługo urodzi, może to być jakiś misio lub grzechotka. Widziałem ostatnio braciszka jak byłem z Mamą u Pani doktor i bardzo go pokochałem. Jednak jak już piszę do Ciebie to ja bardzo bym chciał dostać tor wyścigowy lub jakieś autko. Starałem się być w tym roku bardzo grzeczny, nie zawsze mi to wychodziło ale nie robiłem przecież tego specjalnie.
Mam nadzieję, że znajdziesz czas, żeby przeczytać ten list i spełnić moje marzenie, chociaż są inne dzieci, które też pragną by ich marzenia się spełniły.
Pozdrawiam cieplutko
Bartek