List do Świętego Mikołaja
Kochany Święty Mikołaju :-)
To ja Emilka, znamy się już prawie 2 lata - jak szybko ten czas mija. Ty się przez ten czas nic nie zmieniłeś, a ja?? od ostatniego spotkania przybyło mi jakieś 40 cm, i 8 kg ( to tak gdybyś się uparł żeby mi dać jakiś ciuszek ). Wiesz że bardzo lubię dostawać prezenty, ale w tym roku chciałabym coś dla swojego braciszka. Jak wiesz Didi ma 8 lat, i jest nadal taki niedobry dla mnie :( nie chce mnie wpuszczać do swojego pokoju, nie pozwoli bawić mi się swoimi autkami....chce chyba mi pokazać kto rządzi w jego pokoju.
Ale ja wiem, że on nie jest taki zły, tylko udaje, i czuję że mnie bardzo mocno kocha. Czasem jak śpię podchodzi do mnie i mnie przytula i całuje - myśli że tego nie widzę, ale ja to czuję. Jak zrobię sobie "ała" to szybko jest koło mnie i dmucha. Jest jak czarodziej, bo zaraz wszystko przestaje mnie boleć.
On chyba jest troszkę zazdrosny o mnie, że mamusia z tatusiem poświęcają mi więcej czasu, ale ja jestem przecież malutka, i tez mogłabym być zazdrosna że go kochają dłużej.
Dlatego chciałabym żebyś przywiózł mu więcej cierpliwości, miłości, zdrówka i kierownicę do play station , on o niej marzy. Jak mu powiesz że to był mój pomysł, może zrozumie jak bardzo go kocham i pozwoli mi bawić sie jego zabawkami:-)
Będę czekała na Ciebie mój Mikołaju
Twoja mała Emilka :*
Ps. Pozdrów żonę, Rudolfa, skrzaty a i tego zielonego Grincha tez
To ja Emilka, znamy się już prawie 2 lata - jak szybko ten czas mija. Ty się przez ten czas nic nie zmieniłeś, a ja?? od ostatniego spotkania przybyło mi jakieś 40 cm, i 8 kg ( to tak gdybyś się uparł żeby mi dać jakiś ciuszek ). Wiesz że bardzo lubię dostawać prezenty, ale w tym roku chciałabym coś dla swojego braciszka. Jak wiesz Didi ma 8 lat, i jest nadal taki niedobry dla mnie :( nie chce mnie wpuszczać do swojego pokoju, nie pozwoli bawić mi się swoimi autkami....chce chyba mi pokazać kto rządzi w jego pokoju.
Ale ja wiem, że on nie jest taki zły, tylko udaje, i czuję że mnie bardzo mocno kocha. Czasem jak śpię podchodzi do mnie i mnie przytula i całuje - myśli że tego nie widzę, ale ja to czuję. Jak zrobię sobie "ała" to szybko jest koło mnie i dmucha. Jest jak czarodziej, bo zaraz wszystko przestaje mnie boleć.
On chyba jest troszkę zazdrosny o mnie, że mamusia z tatusiem poświęcają mi więcej czasu, ale ja jestem przecież malutka, i tez mogłabym być zazdrosna że go kochają dłużej.
Dlatego chciałabym żebyś przywiózł mu więcej cierpliwości, miłości, zdrówka i kierownicę do play station , on o niej marzy. Jak mu powiesz że to był mój pomysł, może zrozumie jak bardzo go kocham i pozwoli mi bawić sie jego zabawkami:-)
Będę czekała na Ciebie mój Mikołaju
Twoja mała Emilka :*
Ps. Pozdrów żonę, Rudolfa, skrzaty a i tego zielonego Grincha tez