List do Świętego Mikołaja
pilny list do Św. Mikołaja
Kochany Przyjacielu - Św. Mikołaju
Jestem jeszcze mały i w moim imieniu list ten pisze moja Mamusia. Nazywam się Szymuś Kotarski i mam 3 latka. Chodzę do przedszkola i przez ostatni rok tzn. od twoich ostatnich odwiedzin byłem bardzo grzeczny. Pani w przedszkolu bardzo mnie chwali i mówi że jestem grzecznym krasnoludkiem, a mama i tata mówią, że jestem ich najukochańszym Skarbem i ciągle powtarzaja, że mnie kochają!
Piszę list do Ciebie, bo wiem że Ty masz wielką moc, która spełnia życzenia grzecznych dzieci. Proszę więc, abym przez najbliższy rok był zdrowy, żeby mamusia nie musiała chodzić ze mną do Pani doktor i nie chcę nigdy dostawać zastrzyków. Kochany Przyjacielu Mikołaju przynieś mi proszę dużo usmiechu i apetytu. Chciałbym tez dostać ogromną koparkę, abym w lecie pomagał tacie. Marzę również o telefonie, abym mógł dzwonić do mamy jak będzie robiła mi kanapki.
Bardzo Cię kocham.Będę czekał na Ciebie w łóżeczku 6 grudnia, bo liczę że w tym roku też mnie odwiedzisz. Zaproszę Cię do niego i razem będziemy spać. tylko uważaj, jak będziesz wskakiwał do komina, bo tata mocno pali, żeby nam w domku było cieplutko.
Pozdrawiam,
Szymuś
Kochany Przyjacielu - Św. Mikołaju
Jestem jeszcze mały i w moim imieniu list ten pisze moja Mamusia. Nazywam się Szymuś Kotarski i mam 3 latka. Chodzę do przedszkola i przez ostatni rok tzn. od twoich ostatnich odwiedzin byłem bardzo grzeczny. Pani w przedszkolu bardzo mnie chwali i mówi że jestem grzecznym krasnoludkiem, a mama i tata mówią, że jestem ich najukochańszym Skarbem i ciągle powtarzaja, że mnie kochają!
Piszę list do Ciebie, bo wiem że Ty masz wielką moc, która spełnia życzenia grzecznych dzieci. Proszę więc, abym przez najbliższy rok był zdrowy, żeby mamusia nie musiała chodzić ze mną do Pani doktor i nie chcę nigdy dostawać zastrzyków. Kochany Przyjacielu Mikołaju przynieś mi proszę dużo usmiechu i apetytu. Chciałbym tez dostać ogromną koparkę, abym w lecie pomagał tacie. Marzę również o telefonie, abym mógł dzwonić do mamy jak będzie robiła mi kanapki.
Bardzo Cię kocham.Będę czekał na Ciebie w łóżeczku 6 grudnia, bo liczę że w tym roku też mnie odwiedzisz. Zaproszę Cię do niego i razem będziemy spać. tylko uważaj, jak będziesz wskakiwał do komina, bo tata mocno pali, żeby nam w domku było cieplutko.
Pozdrawiam,
Szymuś