List do Świętego Mikołaja
Kochany św. Mikołaju,
Skończyłem zaledwie we wrześniu 2 lata,
I nie znam do końca tego szalonego świata:)
Na razie nie mówię, nie czytam, nie piszę
Ale co nieco, gdzieniegdzie słyszę:)
Rodzice mi mówią, że prawdą jest:
O tym, że św. Mikołaj dobry jest…
O tym, że cały rok ciężko pracuje
I piękne prezenty grzecznym dzieciom szykuje..
Korzystając z tej sposobności,
Pierw przedstawię się dla grzeczności:)
Ramadan Nasser 2 września 2010 narodzony
Niesforny Smyk, aktywny non stop, ciągle zadowolony:)
Moją wizytówką jest uśmiech od ucha do ucha,
Który wskazuje zawsze na Szczęśliwego Malucha:)
Przyznaję, że bywam niegrzeczny, czasem siostrze dokuczam i mamie broję
Jednak moim uśmiechem każdego rozbroję:)
Nerwuskiem też bywam, na swoim chcę zawsze postawić
Ale to wszystko dlatego,że wszystkim w jednej chwili uwielbiam się bawić.
Myślę jednak, że ogólnie jestem dzieckiem dobrym
A to, że czasem niesfornym…...
na całokształt nie wpływa:)
bo najgrzeczniejszy maluch nieposłusznym bywa:)
By ostudzić moją energię, poproszę Mikołaja o Misia Interaktywnego :)
Kolorowego, mówiącego, śpiewającego Przyjaciela Nowego:)
Z którym zabawa jednocześnie nauką być może
I który w rozpoczęciu mówienia być może mi pomoże
Odkrywać z nim będę mógł świat cały i nowy,
Pełen słów, dźwięków jak tęcza kolorowy.
O wiele nie proszę, tylko to jedno mam marzenie,
A ciebie Mikołaju proszę o jego spełnienie.
Głęboko w Ciebie wierzący Ramadanek:)
Skończyłem zaledwie we wrześniu 2 lata,
I nie znam do końca tego szalonego świata:)
Na razie nie mówię, nie czytam, nie piszę
Ale co nieco, gdzieniegdzie słyszę:)
Rodzice mi mówią, że prawdą jest:
O tym, że św. Mikołaj dobry jest…
O tym, że cały rok ciężko pracuje
I piękne prezenty grzecznym dzieciom szykuje..
Korzystając z tej sposobności,
Pierw przedstawię się dla grzeczności:)
Ramadan Nasser 2 września 2010 narodzony
Niesforny Smyk, aktywny non stop, ciągle zadowolony:)
Moją wizytówką jest uśmiech od ucha do ucha,
Który wskazuje zawsze na Szczęśliwego Malucha:)
Przyznaję, że bywam niegrzeczny, czasem siostrze dokuczam i mamie broję
Jednak moim uśmiechem każdego rozbroję:)
Nerwuskiem też bywam, na swoim chcę zawsze postawić
Ale to wszystko dlatego,że wszystkim w jednej chwili uwielbiam się bawić.
Myślę jednak, że ogólnie jestem dzieckiem dobrym
A to, że czasem niesfornym…...
na całokształt nie wpływa:)
bo najgrzeczniejszy maluch nieposłusznym bywa:)
By ostudzić moją energię, poproszę Mikołaja o Misia Interaktywnego :)
Kolorowego, mówiącego, śpiewającego Przyjaciela Nowego:)
Z którym zabawa jednocześnie nauką być może
I który w rozpoczęciu mówienia być może mi pomoże
Odkrywać z nim będę mógł świat cały i nowy,
Pełen słów, dźwięków jak tęcza kolorowy.
O wiele nie proszę, tylko to jedno mam marzenie,
A ciebie Mikołaju proszę o jego spełnienie.
Głęboko w Ciebie wierzący Ramadanek:)