List do Świętego Mikołaja
Drogi Mikołaju!
To ja Antoś! Pewnie mnie pamiętasz, bo jak byłeś w zeszłym roku to na Twój widok tak płakałem głośno, że sąsiedzi myśleli, że coś się stało. W tym roku obiecuję, już nie będę płakał, bo mam już 2 lata. Piszę do Ciebie, bo chcę Ciebie prosić o aparat fotograficzny. W styczniu będę miał siostrzyczkę i chcę uchwycić każdy moment jak będzie już w domku. Mama nie pozwala brać jej aparatu, a ja tak lubię pstrykać fotki. Proszę o aparat to może zdążę jeszcze zrobić zdjęcia mamy dużego brzucha i uchwycę moment jak siostrzyczka się porusza. Ha ha jak Ona się rusza to brzuch mamy tak śmiesznie się wygina :) Czy byłem grzeczny? To przecież wiesz :)Czy słuchałem się mamy i taty? Oczywiście! Jak zdecydujesz się mnie odwiedzić to upiekę Ci ciasteczka i dam pyszne mleczko - wiem, że lubisz :)
Pozdrawiam i czekam na Ciebie!
To ja Antoś! Pewnie mnie pamiętasz, bo jak byłeś w zeszłym roku to na Twój widok tak płakałem głośno, że sąsiedzi myśleli, że coś się stało. W tym roku obiecuję, już nie będę płakał, bo mam już 2 lata. Piszę do Ciebie, bo chcę Ciebie prosić o aparat fotograficzny. W styczniu będę miał siostrzyczkę i chcę uchwycić każdy moment jak będzie już w domku. Mama nie pozwala brać jej aparatu, a ja tak lubię pstrykać fotki. Proszę o aparat to może zdążę jeszcze zrobić zdjęcia mamy dużego brzucha i uchwycę moment jak siostrzyczka się porusza. Ha ha jak Ona się rusza to brzuch mamy tak śmiesznie się wygina :) Czy byłem grzeczny? To przecież wiesz :)Czy słuchałem się mamy i taty? Oczywiście! Jak zdecydujesz się mnie odwiedzić to upiekę Ci ciasteczka i dam pyszne mleczko - wiem, że lubisz :)
Pozdrawiam i czekam na Ciebie!