Chicco Polska

List do Świętego Mikołaja

11-11-2012 Legnica

Do Świętego Mikołaja


Kochany Święty Mikołaju
przybywasz do nas z dalekiego kraju, i co roku starasz się, by każde dziecko, duże i małe miało wesołą buzię. Tego roku bardzo proszę Cię, pomóż mi spełnić mojego dziecka marzenie. Wszystko wskazuje na to, że nie będę mógł zobaczyć się w tym roku z swoim synkiem osobiście, na prezent też nie stać mnie, bo nie mam pracy,w szpitalu za granicą ciągle po wypadku leczę się.

Mój synek choć ma nie wiele lat, pragnie zmienić na dobre cały świat, sprząta z mamą, z babcią gotuje, z dziadkiem i pieskiem na spacer chodzi dumnie. Ubranka po sobie i zabawki też oddaje biednym dzieciom na zbiórkach i sam osobiście do domu dziecka zanosi też. U prababci gdy jest, zawsze gdy ona chce wstać podaje jej do ręki laseczkę.

W tym roku jednak wszystko popsuło się,
najpierw zachorowałem ja, później mama i na synka teraz nadeszła pechowa pora, miał wypadek, i choć wiem, że z każdym dniem jest coraz lepiej, każdego dnia smutną buzię ma, bo boli go jedna i druga nóżka, musi ćwiczyć co dnia, a to dla niego trudne jest,
pomóż mi Mikołaju wynagrodzić jego dobre serduszko, trud rehabilitacji i mękę.
Powrót