Chicco Polska

List do Świętego Mikołaja

Drogi Mikołaju Święty, czekam już na Twe prezenty. Trzy miesiące już skończyłem, ale zawsze grzeczny byłem. Nie płakałem, nie krzyczałem, tacie, mamie spać dawałem. Więc na prezent zasłużyłem, jeden sobie wymarzyłem: marzę już o aparacie, by dorównać memu tacie. On mi fotki pstryka często, już w albumie jest ich gęsto. Gdybym ja miał też aparat, zdjęć bym robił co niemiara. Małe, duże, kolorowe, nawet stanąłbym na głowie, aby zrobić zdjęcie tacie, kiedy mi przebiera gacie. Frajda wtedy jest niemała, bo jak zawsze ten guzdrała, gdy wyciera moja pupę aż na łokciach ma mą kupę. Wszyscy wtedy się śmiejemy i naprawdę żałujemy, że te najpiękniejsze chwile uciekają jak motyle. Łapałbym je aparatem, dzieliłbym się z całym światem właśnie tymi momentami spędzonymi z rodzicami. A więc Mikołaju drogi nie są dla mnie hulajnogi, ani misio czy kopara, ale własny mój aparat. Jak zapomnisz o prezencie Rudolf cienko śpiewać będzie. Nie pociągnie Twoich sanek i nie będzie niespodzianek. Późna pora na zegarze, mama spać już iść mi każe. Trzeba przyciąć już komarka. Pozdrowienia masz od Arka.
Powrót