Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
Mariplosa ja termoforek z pestkami wiśni kupiłam na allegro.jeszcze nie używałam więc nie mam zdania o nim. Natka no jak mogłaś w ciążę zajść i koleżankę zostawić sama ? Wiecie jak poronilam dwa lata temu to rodzice do szkoły wydzwaniali z pretensjami że znów mnie nie ma i dzieciom lekcje przepadają ?:/ ci prawda nie wiedzieli jaki jest powód ale to w końcu zwolnienie
Cześć! Chciałabym Wam przedstawić dziś nową ciekawą opcję dla zabieganych rodziców. Jeśli chcecie, żeby Wasze dzieciaki uczyły się angielskiego także poza szkołą czy przedszkolem, czytajcie dalej! żartowniś Novakid to szkoła angielskiego dla dzieci w wieku 4 - 12 lat, działająca w 36 krajach, która przeprowadziła już ponad 110 000 lekcji. Od niedawna zajęcia są do
Chciałabym Wam przedstawić dziś nową ciekawą opcję dla zabieganych rodziców. Jeśli chcecie, żeby Wasze dzieciaki uczyły się angielskiego także poza szkołą czy przedszkolem, czytajcie dalej! Novakid to szkoła angielskiego dla dzieci w wieku 4 - 12 lat, działająca w 36 krajach, która przeprowadziła już ponad 110 000 lekcji. Od niedawna zajęcia są dostępne w Polsce! Zajęc
Ogolnie dobry z niego chlop, a glownie nieporozumienia sa przez moja corke z poprzedniego zwiazku.. Ojciec sie nia nie interesuje, ma odebrane prawa, dziadkowie tez sie nie interesuja, moi rodzice nie zyja..Wiec jak bylysmy same, to stralam jej sie zastapic wszystkich i teraz troche wchodzi na glowe.. I tez sie boje ze jak sie urodzi dzidzia, to zeby nie bylo z jego strony jakies faworyzacji tego
Na początku myślałam, że poród najlepiej przechodzić samemu, ale z biegiem czasu i ciąży chcę z kimś dzielić to szczęście i cud . Na towarzystwo w czasie porodu zwróciła mi uwagę położna, później potwierdzenie znalazłam również w internetowych szkołach rodzenia (fajna jest prenalen i rodzice). Mąż na początku miał wątpliwości, ale szybko mu minęły. Już za 3 miesi
Nadrobiłam Was U nas w nocy wstaję tylko ja, mąz spi w osobnym łózku jak narazie i się wysypia, w dzień trochę się małym zajmuje ale więcej pomaga mi mama i siostra i czasem tata bo mieszkamy narazie z rodzicami mimo ze mieszkanie czeka wyszykowane , stwierdzilismy ze nam tak dobrze z rodzicami jak narazie poki Fryderyk jest taki malutki, chyba zostaniemy tu na wsi do zimy ... rodz
Chętnie przyjmę te wody wyczytałam na necie, że czasem lekarze zalecali pić po 3 litry wody i coś to pomagało. Ja mało pije, więc może spróbuję tego. Jutro rodzice wyjeżdżają, to zacznę latać pół dnia po schodach na klatce schodowej xD Ja to samo! Jakoś stwierdzam, że i tak teraz nie zapamiętam tych rad jak się zajmować, a jak będzie trzeba, to wtedy się nauczę czy ob
Kasia trzymam kciuki za malucha, wiem co czujesz. Miałam wczoraj pisać ale nie miała kiedy i już zapomniałam co. U nas czasem problem z ulewanie przez nos i wtedy opuchnieta oczka i śluz z buzi, ale nos oczyszcza, oczy przemywam. Biorę to za nic strasznego. 10 minut i po sprawie. Ważne żeby wyciągnąć tyle żeby nie charczala. Z jedzeniem prezent na święta, bo mała większ
Mi nawet dobrze mijają dziś byliśmy na obiedzie u teściów, najadłam się po korek wróciliśmy do domu około 19:00. Maksiu całą wizytę w gościach w sumie przespał Niemaz dziś od rana wlazil mi w tyłek, Ale tym razem mu nie odpuszcze. Musi dostać nauczkę. Jutro zostajemy w domu, bo moi rodzice idą na chrzciny do mojego kuzyna więc już wyjazdu żadnego nie mamy. Mam zam
Osa,ja robie podobnie.Nawet nie czekam az dziecko zacznie plakac,tylko zapobiegawczo zakraplam w nocy i rano, a czasem w poludnie, nawilzam nosek.Ale to tez nauczylam sie dzieki Wam i pani w szpitalu.Balam sie zakraplac noworodkowi nos. Swieta mam udane i spotkanie rodzin sie udalo. Rodzice mojego narzeczonego zyczyli mi cierpliwosci.Moja mama powiedzoala badz grzecznaxD .
Kasia ze Śląska, trzymamy za was kciuki obyście szybko doszli do siebie! Paulaklara super ze jednak rodzice przyjadą!! Rinka, przykro mi. Niestety tak to jest z facetami czasami. Jak pojawia się dziecko to niestety jest to okres trudny dla rodziny ale trzeba dużo rozmawiać i wszystko koniec końców dochodzi do siebie. Ja z mężem tez przeżyliśmy trudny czas jak urodził się
Kasia że Śląska najważniejsze, że jesteście już razem. Gratuluję jeszcze raz Wczoraj się narobilam tak, że mi nogi do tyłka wchodziły i nawet cała noc przespałam bez siku. Ale dIs już po 6 się obudziłam i spać nie mogę, chociaż dziś chyba jeszcze bardziej męczący dzień rodzice jednak przyjeżdżają Ja już mam tak dosyć tych ciążowych ciuchów, że mnie skręc
Sylwusha zastanawiam się nad tym , rodzice tu maja dwa kotki domowe ale jak byliśmy w pokoju na poddaszu to ich tam nie było bo tam miały zakaz wstępu a tam się to zaczęło ,tam było suche powietrze 30% teraz przenieśliśmy się na dół tu wilgotność jest 50% (powinna być od 40 do 60) wiec jest tu Ok a mimo to sytuacja się dziś powtórzyła . Nie wiem co to może być ...
Spokój dziś jakoś na tym forum. Kasia jedynie nas trochę obudziła Jak rano zrobiłam ok. 8000 kroków, tak od południa leżę przed tv. Mąż wraca wieczorem, a mnie się nie chce totalnie nic. Nadal nie wiadomo czy moi rodzice przyjadą, ale myślałam, że chociaż tesciowie na obiad w niedzielę wpadną, a tu teściową mówi, że opryszczka dostała...
Co do samotności ja jej nie nawidze , jak jestem sama w domu to czuje jakby zycie mi przeciekało przez palce. Mój mąż tez ma swoją działalność z czego bardzo się cieszę bo oboje pracujemy w domu i jesteśmy cały dzień razem poza wyjazdami on w swoich i ja w swoich sprawach a mi i tak mało towarzystwa , teraz dla mnie jest idealnie jak mieszkamy u rodziców i są rodzice i siostra je
Natka mężczyźni uciekają w prace bo ich przerastają różne sprawy w domu, pozatym musza pracować ale jednak trzeba wypośrodkować żeby z rodZina czas tez spędzić tym bardziej jak niedługo wyjeżdża. Dobrze ze mu to powiedziałaś bo co za zycie ciagle sama i sama jak tu jest w Polsce niech zaplanuje wsYstko tak żeby z Wami czas spędzić bo zycie jest za krótkie a pieniądze jedna
Paulaklara a rodzice daleko mieszkają? Może Wy pojedzcie do nich jeśli tylko oni mieli Was odwiedzić.
Forum jest właśnie po to, aby się wygadywac Natka, dobrze, że ma ta świadomość i chce coś zmienić. To już naprawdę dużo. Mój jak cokolwiek mu zarzuca, to od razu przyjmuje pozycje obronną i nigdy nic nie jest jego winą. Agnieszz, nie dziwię Ci się. Też wolałabym siedzieć z mężem niż tak co chwilę musieć tłumaczyć, że nic się nie dzieje, jakbyś miała mieć na to
Rudaaa też mu to wykrzyczalam że mam wrażenie że ucieka z domu powiedział że tak nie jest ale cholera go tam wie... Niby odmówił gościowi prace na sobotę, powiedział że spędzi weekend w domu i mi pomoże, tym bardziej że mamy mała imprezę właśnie w sobotę. Przyjeżdżają moi rodzice i teście. Dobra już więcej nie narzekam... Każdy nosi swój krzyż a moim krzyżem
W końcu coś ruszy na pewno a wtedy już poleci i nim się obejrzysz będzie po wszystkim A ja się podlamalam, bo mieli przyjechac moi rodzice na święta, dawno się z nimi nie widziałam, od miesiąca planuje ciasta i dania i wszystko, a tu tata wczoraj w szpitalu wylądował raczej nic groźnego, ale nie wiadomo kiedy go wypuszcza, a tym bardziej czy będzie w stanie jechać 400 km do mn
Też uważam, że przez szkołę rodzenia powinni przejść przyszli rodzice. Szkoła otwiera oczy.
Co do jedzenia to rodzice wczoraj wyroby tato wedzil na święta i obzeralam się cały wieczór kielbasa:p nawet smaczna im wyszła hehe. Miłego dnia dziewczyny
przywiezli mi kołyske ale w miedzyczasie przybyli moi rodzice to siedzielismy na ogrodku a pozniej pojechalismy na pizze i tak teraz jest juz pozno a kolyska jeszcze nie na miejscu ... eh ci faceci na wszystko maja czas ale przynajmniej jest juz w mieszkaniu teraz moge rodzic dzisiaj zjadlam ostatnia swoja pizze a moj mowi nie szkoda ci tej pizzy jak jutro ci zrobia lewatywe? przeczytalam na
Odnośnie tego tematu fajne są teksty na stronach szkół rodzenia (prenalen przedporodem, mamotoja, rodzice, itp) tam położne omawiają takie problemy,a również można zadawać trudne lub nie wygodne pytania.
no to fajne macie pomysly dziewczyny u mnie zapowiedziala sie juz siostra mojego ze z hiszpanii przyjedzie specjalnie ale mam nadzieje ze to bedzie dopiero w maju przy porodzie chce miec tylko mojego faceta a pozniej to wiem ze moi rodzice przyjada z moja corka bo ona na pewno bedzie chciala zobaczyc siostre ale to na drugi dien jak ju bede sie czula troche lepiej a z reszta zobaczymy jak to
W szkole rodzenia (prenalen) znalazłam informacje odnośnie pytania - dziecko powinno spać na plecach, na płaskiej i stosunkowo twardej powierzchni, - w łóżeczku (kołysce) dziecka nie powinny znajdować się żadne sznureczki, poduszeczki, zabawki, kocyki czy też przedmioty w które dziecko mogłoby się "zakopać" - grozi to uduszeniem, - śpiącego dziecka nie odkła
Ja na początku miałam co 4.potem co 3, a teraz co 2. Dziś się zapisałam na ktg na wielki czwartek - tak lekarz kazał. Mam tylko nadzieję, że będzie ok i nie zostawia mnie na święta w szpitalu. Chyba że miałabym urodzić, to bardzo chętnie Póki co planuje jednak, żeby moi rodzice przyjechali na święta, więc już myślę co dobrego zrobię do jedzenia ))
Olu lu zdecydowanie się z Tobą zgadzam, lepiej za wiele w internecie nie czytać, bo można zwariować. Ja w pierwszej ciąży tez się nakręcałam, a wszystko było ok. Laski jest chodzi o nasze choroby, bóle głowy itd. to niestety wydaje mi się, ze okres na ciąże nie jest do końca sprzyjający, zima, ciągła zmiana ciśnienia. W poprzedniej ciąży byłam od kwietnia i czułam si�
Ja mam ten plus, że z mężem zawsze dojdziemy do kompromisu. Podobają nam się podobne imiona. Od męża brat ma córkę Oliwie i teraz nie długo urodzi im się Kornelia, czyli całkiem inne gusta maja niż ja z mężem. Ale jak tak patrzę po dzieciach, to w Większości przypadków rodzice tak dobierają imiona, że tym dzieciaczka one pasują
Kwiatuszek u mnie normy to było 90 na czczo i 120 godzinę po posiłku, teraz pisałaś ze jest 140. Tak samo jak dziś dowiedziałam się o konflikcie w grupach głównych. Czyli jeśli rodzice maja plusy, np. O rh+ i brh+ to jest większe ryzyko żółtaczki u dziecka. Po narodzinach Mikołaja mówiono ze tak jest cześć dzieci ma żółtaczkę i już, a teraz ze duży wpływ na to ma grupa k