30 latki starające się o pierwsze Kochane Szczęście

Wysłane przez Basia1980 

syla111 (offline)

20-06-2010 23:25:55

Cześć dziewczynysmiling smiley
Doniu bardzo ci współczuję,bo bezsilność jest najgorsza.
Ale o jedno Cię proszę,NIE MYŚL "napewno mi się znowu nie udało"(bo blokujesz się wtedy na dzidzię).Powinnaś myśleć,że jesteś gotowa na maleństwo i ,że przyjdzie taki dzień kiedy zamieszka fasolka a ty będziesz wspaniałą mamąsmiling smiley Ja wiem,że to brzmi jak psychologiczne dyrdymały,ale pozytywne myślenie działa.Ja staram się tak myśleć i tylko to powstrzymuje mnie,żebym się nie załamała.
Jakoś się ułoży,zbierzecie pieniążki na leczenie i wszystko ruszy do przodu. Trzymam kciuki za Ciebie o the finger smiley taaakie wielkie.

Anna2935 (offline)

21-06-2010 15:51:51

kłodzko
cześć dziewczyny ja też doczekałam sie @ od 1 lipca zaczynam leczenie clostilbegytem zobaczymy jakie będa tego rezultaty.na costagnus zbytnio nie liczyłam bo to lek ziołowy,życze wszystkim powodzenia w staraniach o fasolkedziecko ze smoczkie - old style[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Donia78 (offline)

22-06-2010 10:40:55

Gdynia
Syla ja własnie sie tak nastawiam, i wydaje mi sie ze działa to własnie w odwrotnym kierunku, bo wkrece sobie ze juz jest, ze jestem, a tu d.....a i małpa przychodzi i załamka totalna, co miesiac sobie obiecuje ze nie bede myslec, ale nie da rady!!!!
Może w tym miesiacu sie uda bo mam moja chrześnice na 2 tygodnie własnie w okresie oczekiwania , wiec..... napewno nie bede miala czasu mysleć.
Anna trzymam kciuki kochana, ja tez chce isc do gina po closmiling smiley wiec może razem nam sie uda smiling smiley która pierwsza to przesyła fluidkismiling smiley)


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Anna2935 (offline)

26-06-2010 10:12:24

kłodzko
hej dziewczyny co u was nowego ja od wczoraj biore closmiling smileynarazie czuje się dobrze na 1 lipca mam wizyte u gina mam nadzieje że wszystko będzie ok.smiling bouncing smiley[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

syla111 (offline)

27-06-2010 23:02:48

Donia masz racje,zbyt intensywne wkrecanie sobie czegos niewiele daje a wrecz niepotrzebnie rozczarowuje.Mi chodzilo raczej o to zeby myslec(ale nie bez przerwysmiling smiley ) pozytywnie w takim sensie,ze napewno sie uda miec dzidzie tylko to kwestia czasu.Ja wiem,ze u Ciebie juz duzo go uplynelo,tymbardziej trzymam za Ciebie kciukismiling smiley
Anna zdaj relacje po wizycie u ginasmiling smiley
Ja czekam na @ ok.05.07,wcinam juz witaminy,do tego zaczne popijac ziolka i do dzielamłody kozak

Donia78 (offline)

28-06-2010 16:28:05

Gdynia
HEJ!!!!
Ja w tym miesiącu nie nastawiam sie zbytnio... ciesze sie i zyje chwiląsmiling smiley szkoda ze nie ma u mnie na pomorzu normalnego lekarza na NFZ który by mi przepisał clo bez problemów i zebym do niego mogła chodzic na monitoringi, kurcze dlaczego zawsze trzeba chodzic prywatnie????
tak juz bym miala wszystko z głowy!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Anna2935 (offline)

28-06-2010 17:45:02

kłodzko
witajcie dziewczyny ja zaczełam brać clo narazie czuje się dobrze nie mam żadnych skutków ubocznych z czego się cieszę.w czwartek ide do gin zobaczymy czy coś pomogło.donia ja też chodze prywatnie do lekarza,bo na kase to mi nigdy godziny nie odpowiadają bo zawsze w pracy jestem.taki to już nasz los.powodzeniaspinning smiley sticking its tongue out[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

orchidea (offline)

28-06-2010 22:02:46

Witajcie Kochane

Ponieważ mam 31 lat bardzo ucieszyłam się, że Basia1980 dodała ten temat do forum. Tak to czasem jest, że lata lecą i... lecą aż po 30-stce orientujemy się, że przecież od małej dziewczynki marzyłyśmy o swojej rodzinie. Niestety ja gdybym ją założyła 10 lat temu teraz z pewnością byłabym już po rozwodzie :-) więc może lepiej, że akurat tak się to potoczyło. Jestem rok po ślubie i właśnie z mężem zapragnęliśmy mieć dziecko. Jesteśmy po pierwszej próbie, która niestety zakończyła się okresem :-) ale przeczytałam że i tak to 30% szans więc nie ma się co zniechęcać :-). Teraz z wyliczeń wyszło mi że kolejna próba powinna być 09.07.2010. Byłam przed pierwszą próbą u bardzo fajnej pani ginekolog. Troszkę porozmawiałyśmy i uspokoiła mnie, ponieważ jak wszystko w moim życiu :-) nie mam za łatwo i startuję zawsze z ostatniej pozycji :-) ale za to później potrafię docenić sukces :-) a więc do rzeczy mam grópę krwi 0 Rh- do tego żeby nie było za łatwo to mąż ma grupę krwi A Rh+ czyli mamy dwa konflikty: serologiczny plus konflikt podstawowych grup krwi. O serologiczny przy pierwszej ciąży nie należy się aż tak mocno obawiać tylko monitorować i uważać na siebie a podstawowych grup krwi jest troszke bardziej skomplikowany, ale trudno jakoś to będzie mam nadzieję że skończy się dobrze. Kochane moja Pani doktor powiedziała, że bardzo ważne jest nastawienie więc idąc za jej poradą chciałabym żeby nasze 30-stkowe forum stało się bardziej optymistyczne bo wiara czyni cuda i życzę Wam kochane samych cudów ile tylko chcecie :-) - ja chciałabym 2-jkę :-) Próbujemy z mężem w lipcu no i.... jak nic nie wyjdzie udam się na monitorowanie jajeczkowania.


...dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu.

Anna2935 (offline)

01-07-2010 13:05:47

kłodzko
witam dziewczyny dzisiaj byłam na wizycie u gina i kolejny miesiąc moge spisać na stratypłacz,clostyllbegyt zbytnio nie zadziałał pęcherzyk jest za mały i endomedrium za cieńkie żebym mogła zajść w ciąże w tym miesiącu.mam teraz brać duphaston przez 10 dni a od nowego cyklu clostyllbegyt 2 tabletki dziennie.troche mam doła ale przynajmiej wyjade gdzieś na urlop.któraś z was brała duphaston?piszcie jak u was leczenia.pozrowionkasmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

syla111 (offline)

02-07-2010 21:47:30

Orchidea witamy w gronie 30letnich staraczeksmiling smiley pozytywnie nastawionych oczywiście
Ja dostałam troszkę wcześ[email protected] więc ok 09.07 prawdopodobnie zacznę monitoring.Tylko w tym miesiącu to będzie u nas troszkę skomplikowane bo mój M jest cały tydzień w delegacji i nie wiem czy uda mi się to wszystko jakoś pogodzić.Najwyżej zaczniemy staranka w sierpniusmiling smiley
Anna ja biorę tylko bromergon na prolaktynę,innych leków nie mam przepisanych. Na lepsze endorium czytałam że pomaga lampka czerwonego wina,codziennie do owulacji( ja własnie zaczęłam wieczorkami sączyćsmiling smiley ) aaa i pistacje też.
Donia niestety nasza służba zdrowia pozostawia dużo do życzenia:neutral:
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 5844, Posty: 1447599, Użytkownicy: 73590.
Ostatnio dołączył/a EtatowaMama.

Statystyki tego forum
Wątki: 367, Posty: 114667.