30 latki starające się o pierwsze Kochane Szczęście

Wysłane przez Basia1980 

Aniaa (offline)

10-10-2010 12:49:45

Wodzislaw Slaski
Anna2935 ja jestem po operacji L4L5 w tamtym roku,ale lekarz nie wyklucza L5S1,wiec zobaczymy.Uważaj na siebie.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

15.10.2011 godz.13.55 3090g szczęścia,i 55cm radości

syla111 (offline)

18-10-2010 23:43:57

Witam "stare" i "nowe" staraczki,
nie miałam siły pisać i czytać,wolałam odejść od tematu i udawać,że o tym nie myśle,ale tak nie jest. Jest mi smutno bo u nas narazie kiepskie rokowania. Mojemu M drastycznie spadły wynikisad smiley mam tylko nadzieje,że to moja wina,dlatego,że dałam mu ziółka do picia(wyczytałam,że pomagają facetom).Po wynikach odrazu je wyrzuciłam i mam nadzieję,że to przez nie się pogorszyło i za miesiąc jak ponowi badania będzie lepiej.Jeśli nie,to nie wiem co dalej. Mój lekarz namówił mnie też na laparoskopie(HSG nie wyszło za dobrze),mam na początek lutego,bardzo się boję.
Aniaa strasznie mi przykro,nawet sobie nie wyobrażam jak się czujesz.
Anna2935 Donia widzę,że wciąż walczyciesmiling smiley trzymam za was kciuki.
Pozdrawiam....

Donia78 (offline)

19-10-2010 08:28:03

Gdynia
syla111 jak tu nie walczyc???? serce mi peka jak patrze na maluszkisad smiley, u mojego K tez wyniki nie dobre i sie załamał, powiedział ze odpuszcza i nie bedzie sie leczyc bo nie ma sensu a te wizyty u lekarza to tylko naciaganie, kurcze nie wiem co robic, przeciez nie moge go zmusic, moze jeszcze sie przełamie, a jak nie to zostaje nam inseminacja z nasieniem dawcysad smiley(


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

syla111 (offline)

19-10-2010 15:19:44

Donia ja też nie potrafie odpuścić bo za bardzo pragnę dziecka.Dobija mnie tylko to ,że wciąż coś trzeba "poprawiać".
Nigdy bym nie przypuszczała,że mogą być takie problemy z zajściem w ciąże. Wciąż słyszało się: wpadła,a to był tylko raz,w przypadkowy dzień albo że ktoś chce mieć dziecko i szybko się udaje. A tu człowiek przechodzi takie męki,1miesiąca jest lepiej,cieszymy się,marzymy i wierzymy,że teraz się uda a za miesiąc znowu źle,znowu coś nie tak. I tak w kółko. Czasami mam wrażenie jakbym była hartem na wyścigu,widzę cel, biegne i myślę,że go w końcu złapie a tu ZONK. Ehhh brak słów.
Sorki dziewczyny za te smęty ale tak ostatnio myśle.Nawet mojemu M nie przyznaje się,bo u nas to ja jestem ta pozytywnie myśląca,więc jak bym mu się przyznała,że tracę wiarę to on by się całkiem zdołował.
Jeśli chodzi o innego dawce to on się w życiu nie zgodzi,bo marzy tylko o swoim dziecku.
Pozdrawiam....

Donia78 (offline)

20-10-2010 10:53:46

Gdynia
No mój K równiez marzy o swoim z krwi i kości, ale jezeli jest taka sytuacja , ze jego chłopaczki sa słabe, ze cos jest nie tak a on łapie doła i nie chce sie leczyć to co zrobić??? Wiem, ze kochał by to dziecko jak swoje....no "ale..."


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Irka1979 (offline)

16-11-2010 10:20:13

Witam miłe panie
Jakaś złowroga cisza zapanowała na naszym forum. Mój S zrobił badanie nasienia i niestety wynik okazał się negatywny. Ma problem z ruchliwością plemników i oczywiście jest załamany. Czy mąż/partner którejś z was miał taki problem? Da się coś z tym zrobić? Nie wiem jak mam go pocieszyć sad smiley Pomóżcie proszę.

Donia78 (offline)

17-11-2010 11:35:35

Gdynia
Irka mój k tez miał takie problemy, brał salfazin, folik, e-karnitynę, ale mysle ze kazdy indywidualnie powinien brac leki moze pójdzcie do jakiegos androloga... androvit tez jest dobry


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Irka1979 (offline)

17-11-2010 13:09:24

Dzięki Doniu. A jak długo trwało leczenie? I czy poprawiły mu się wyniki?

Donia78 (offline)

19-11-2010 15:39:13

Gdynia
Tak poprawiły mu sie wyniki i to bardzo szybko, tylko wiadomo odpowiednia dieta, brak alkoholu ograniczenie palenia.... musicie zrobic badania przed i po zażywaniu witamin i wtedy bedzie porównanie, a jak nie to do androloga trzeba bedzie pojsc i on juz cos na pewno poradzismiling smiley trzymam kciuki


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Paulina35 (offline)

23-11-2010 22:13:15

Radom
Witam wszystkie Kobietki smiling smiley
Mam na imię Paulina, jestem tu nowa, ponad rok staramy się o dzidziusia.Od trzech miesięcy leczę się, podejrzenie PCO.
Nie myślałam, że trafię na forum, ale psychicznie już wysiadam.Za dwa dni okres, już boli brzuch i łzy cisną się do oczu.
Jestem na początku drogi leczenia.
Na razie biorę tylko leki.
Psychicznie trochę nie daję rady.
Kobietki życzę wszystkim dzidziusia KOCHANEGO SZCZĘŚCIA. Jestem pewna, że wszystkie kiedyś zmienimy forum i będziemy pisać w innych tematach, tych weselszych, tych szczęśliwszych.
pozdrawiam
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 5836, Posty: 1445520, Użytkownicy: 73585.
Ostatnio dołączył/a Olivia1234.

Statystyki tego forum
Wątki: 367, Posty: 114661.