Już nie mogę doczekac sie poniedzialkowej wizyty u gina.Mam nadzieje, ze wszystko dobrze z moim malenstwem no I ze nic sie nie zmieni wzgledem plci, ostatnio na 90% byl  chlopiec...ale wydaje mi sie, ze raczej z dziewczynki moglby sie "zrobic" chlopiec niz na odwrot.Ah w sumie to nie ma znaczenia, choc juz wszyscy zwracaja sie do mego brzucha Karol, bo jak narazie on tam mieszka;)Z dnia na dzien(doslownie)czuje sie coraz  ciezsza, zauwazylam, ze wieczorami puchna mi stopy I lydki mimo tego, ze duzo pije I ruszam sie w miare mozliwosci...te upaly daja popalic, mam nadzieje ze w sierpniu bedzie troszke lepiej, tzn nie tak goraco.Zastanawiam sie czy sa dziewczyny, ktore maja podobna dolegliwosc a mianowice-okropnie swedza mnie piersi, szczególnie od dolu, az mam krostki I troche jakby uczulenie.Byc moze jest to spowodowane wzmozona produkcja pokarmu albo tez powiekszaniem sie.Chyba musze o tym powiedziec lekarzowi.