25 listopada obchodzimy
[link widoczny po zalogowaniu] Wiedziałyście? (Ja nie)
Proponuję, żebyśmy dla uczczenia tego wielkiego dnia (przecież chyba każdy pierwsze lata swojego życia spędził z jakimś misiem) przedstawili sobie nawzajem ulubieńców naszych dzieci
a jak ktoś ma jeszcze swojego misia, to też go może tutaj wkleić... albo o nim opowiedzieć!
Zaczynam więc, to właśnie miś mojego synka Misia.
a mojego ukochanego misia sprzed lat nie wkleję, bo nie przetrwał. Miał na imię Miodek, tata kupił mi go w kiosku (przez wiele dni przed zakupem chodziliśmy sprawdzić, czy miś jeszcze w kiosku na mnie czeka). Czekał, jak to ulubiony miś