Łóżeczko czy pokoik

Wysłane przez katarzynabracka 

toja51 (offline)

07-04-2009 11:24:16

Kraków
Ja nie mialam takich dylematow. Moje dzieci urodzily sie w ciezkich czasach - polowa lat 80. Z trudem z mezem znalezlismy mieszkanie do wynajecia w Nowej Hucie, za kwote rownorzedna pensji mojego meza - asystenta UJ. Byl tam jeden pokoj ze slepa kuchnia. Tak wiec lozeczka obu synow staly w pokoju, w ktorym my tez spalismy. Wiem, ze opisuje dla wielu czasy prehistoryczne, ale to tylko troche pokazuje, ze pewne rozwazania typu "pokoik" czy "lozeczko" sa rozwazaniami ludzi, ktorzy z igly robia widly. smiling smiley)

malgorzatap (offline)

13-04-2009 11:01:37

Hjørring
dla mnie nie są to czasy prehistoryczne - mój najstarszy też spał na początku z nami w pokoju z tych samych względów i może dlatego jestem tak całym sercem za własnym pokoikiem (jeżeli jest taka mozliwosc)


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Życie nie powinno być podróżą do grobu. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy dupy, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA..."

kurza (offline)

23-04-2009 14:50:07

Zielona Góra
Mój synek też od początku spał sam w swoim pokoiku, który przygotowaliśmy mu z mężem na miesiąć przed jego urodzeniem. W tej Chwili Sebastianek budzi się tylko dwa razy ale śpi dzielnie sam w swoim łóżeczku. Nie wyobrażam sobie aby dziecko spało z nami w jednym pokoju, gdy jego pokoik stoi pusty, co innego na wyjazdach - wtedy nie ma wyjścia i śpi z nami, ale to jest strasznie niespokojny sen bo musimy strasznie uważać aby przy przekręcaniu się go nie przydusić lub jak idziemy do toalety aby go nie obudzić. W tej chwili Sebastianek ma skończone 10 miesięcy i czeka na rodzeństow smiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

SZUKASZ STAŁEJ LUB DODATKOWEJ PRACY ?
Możesz zarabiać polecając produkty i budować swoją strukturę sprzedaży lub łączyć obie te możliwości. ZYSK NATYCHMIASTOWY 30 % !!! Pokaż katalogi znajomym, rodzinie. Gwarantuję, że zbierzesz zamówienie. W naszym katalogu każdy znajdzie coś dla siebie!
Nie trzeba składać regularnych zamówień!!! Nie trzeba składać zamówień na określoną kwotę!!! Jeśli chcesz skorzystać z porady lub chcesz coś zamówić napisz, zadzwoń chętnie odpowiem na wszystkie pytania
Nr sponsora PL-35831; Tel. 500-241-870; www.betterware.pl; kurza@wp.pl; gg 1894723



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-04-23 14:54 przez kurza.

31Nika (offline)

11-12-2009 09:48:18

Grodzisk Mazowiecki
Moja córeczka też od samego początku spała we własnym pokoiku. Jestem całkowicie przekonana iz takie rozwiazanie jest najlepsze. Dziecko przyzwyczaja się do swojego pokoiku i wie, czuje się w nim bezpieczna. Od kiedy skończyła dwa tygodnie zaczęła przesypiać mi całe noce (od 20:00 do 6:00), nawet nie budziła się na jedzenie. Ja oczywiście wstawałam żeby ją nakarmić, ale Ona nie chciała. Teraz ma 1rok i 8 miesięcy i nie ma problemu z zasypianiem. po kąpieli sama kładzie się do łużeczka i zasypia. smiling smiley

karlita (offline)

15-12-2009 12:25:16

Lublin
u nas nie było wyjścia bo mamy 2 pokojowe mieszkanie i mała od razu przygotowaliśmy łóżeczko w naszej sypialni ale nawet jakbym miała możliwość to chyba dla takiego małego szkraba nie zdecydowałabym się na osobny pokoik winking smiley zwłaszcza że Gabi to nocny żarłoczek i wstawała co 2 godziny na karmienie. Przez te pierwsze miesiące wolę ją mieć na oku smiling smiley

31Nika to miałaś szczęście że mała przesypiała ci noce ... nasza Gabi do tej pory wstaje w nocy


ZAGŁOSUJ NA BRZUSZEK [ebobas.pl] ORAZ [ebobas.pl]
[link widoczny po zalogowaniu]




Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-12-15 12:26 przez karlita.

Lasoteczka (offline)

04-01-2010 12:50:16

Radomice
Mój Franuś od początku wylądował w swoim pokojusmiling smiley Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby wstawiać jego łóżeczko do naszej sypialni... Dopóki nie mieliśmy niani elektronicznej (nie kupowaliśmy jej bo wiedzieliśmy, że Mały dostanie ją na chrzciny, czyli w 10 tygodniu swojego życia a była nam potrzebna bo Jego pokój znajduje się po drugiej stronie domu), spaliśmy u Niego w pokojusmiling smiley Później to my przenieśliśmy się do naszej sypialnismiling smiley Wychodziliśmy po prostu z założenia, że nam będzie łatwiej wrócić do sypialni (i wygodnego łóżkatongue sticking out smiley ) niż Frankowi przenosić się do innego pokoju... I to chyba podziałało, bo Mały miał 3 miesiące jak przestał się budzić w nocy (czym byłam na początku przerażonawinking smiley) i do tej pory śpi i zasypia bez problemuwinking smiley

sprezyna (offline)

07-02-2010 19:10:01

Wrocław
Zanim moja córeczka przyszła na świat mieszkaliśmy w dwupokojowym mieszkaniu i mała miała swoje łóżeczko koło naszego łóżka. Wówczas wydawało mi się że jest tak strasznie daleko i na pewno czuje się tam samotna bez znajomego zapachu, ciepła, po prostu bez mamy. Nie potrafiłam zasnąć bez niej. Poza tym mała często podjadała w nocy, a mnie bardzo bolała blizna po CC, więc malutka spała z nami i tak się przyzwyczailiśmy. Dopiero jak zaczęła się wiercić zrobiło nam się ciasno w trójkę. Mała nie mogła zasnąć sama, a łóżeczko doprowadzało ją do histerii. Jak przeprowadziliśmy się do domu, zdecydowaliśmy się z mężem na zakup łóżka. Mała już pierwszą noc zasnęła bez problemu i spała w nim całą noc. Jest tylko jedna rzecz, ja nie mogę bez niej spać. Brakuje mi jej ciepełka i mimo że czasem mnie pokopie to jak śpi w drugim łóżku to ja co chwilę wstaję żeby sprawdzić czy się nie rozkopała, czy nie jest jej zimno, potem sama nie mogę zasnąć, w końcu idę na karmienie i zasypiam z nią na małym łóżeczku. Ja sama nie jestem gotowa na to żeby rozstać się z dzieckiem, chociaż czasem naprawdę mocno tego pragnę. Nie wyobrażam sobie żeby taki mały brzdąc po urodzeniu spał sam w osobnym pokoju...smiling smiley


Martus1990 (offline)

01-06-2014 19:57:53

Wejherowo
Z nami w łóżku moja córcia spała przez pierwszy miesiąc, potem bez problemu spała w swoim łóżeczku. Teraz ma 13 m-cy i w końcu przenieśliśmy ją do jej pokoiku. Obawiałam się tego baardzo, że będzie płakać, że ni będzie chciała tam spac... Ale byłam w wielkim szoku że mała tak chętnie tam sama zasypia i przesypia całą noc smiling smiley

martaleszno (offline)

07-11-2014 13:04:50

Leszno
ja zostaję przy łóżeczku w sypialni bo tak jest wygodniej - gdybym ja miała na początek przenieść się na początek do pokoiku dziecka musiałabym kupić dodatkowe łóżko czy kanapę. Poza tym na początku do synka wstawał tata, podawał mi do karmienia i przewijał

martynka002 (offline)

14-11-2014 18:55:26

pokoik gotowy dla małej i łożeczko w nim również. Teraz wystarczy czekać aż będzie chciała wyjść na Świat
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545902, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 104, Posty: 19306.