Majówki 2012

Wysłane przez WerCiaSZ08 

marta1105 (offline)

14-12-2012 22:14:39

Toruń / Dublin
hej dziewczyny ! znowu dlugo sie nie odzywalam - przepraszam, mam nadzieje ze nie zapomnialyscie o mnie tak do konca tongue sticking out smiley

odkad wrocilam to pracy to dnimjakby przeciekaja mi przez palce - najgorsze jest to ze nie mam stalych dni wolnych, ani godzin pracy sad smiley no ale koniec narzekania hih wazne ze nareszcie znalazlam dla Was chwile smiling smiley
ostatnio chwalilam sie ze wypukalam Olkowi zabek - to juz ponad tydzien temu - a tu nadal nic za bardzo nie widac, juz sama nie wiem.. ale jak Maly wklada sobie raczki do buzi to gryzie paluszki tak mocno ze az ma czerowne czasem tongue sticking out smiley
poza tym to jakos sie nie rwie do tego zeby raczkowac ale straszna gadula sie z niego zrobila i ciagle sie smieje smiling smiley
Mona zazdroszcze swiat w tak duzym rodzinnym gronie smiling smiley My niestety bedziemy sami, do Polski lecimy dopiero w styczniu wiec wtedy bedziemy swietowac po raz drugi tongue sticking out smiley mam nadzieje ze Adas niedlugo wyzdrowieje ! no i gratuluje mieszkania smiling smiley
Gocha ciesze sie ze z Olenka juz jest ok i te trans cos juz sie normuja smiling smiley no i super ze sie nia pochwalilas - bo masz mala slicznotke w domu smiling smiley no i ta fotka z lyzka jest swietna smiling smiley mala ma minke jakby chciala naprawde zwolac o ten obiadek tongue sticking out smiley
Justin i Kamilka - wasi chlopcy to sa super przystojni hih smiling smiley
Toska - Olek tez czasem ma "gorszy"dzien i wypluwa moje obiadki a raz to sie wrecz rozplakal jak mu podalam pierwsza lyzeczke tongue sticking out smiley
nena dzieki za rade o fotografie slubnym ale juz mamy zarezerwowanego smiling smiley a jesli chodzi o wyrzucanie smoczkow z lozeczka to ja zawieszam kocyk na noc po jednej i drugiej stronie wiec nie musimy po ciemku lowic pod lozeczkiem hihi
Alicojek - mam nadzieje ze znajdziesz jakiegos dobrego lekarza ktory zamiast eksperymentowac postawi konkretna diagnoze :* trzymaj sie :*


[link widoczny po zalogowaniu]

Frogi (offline)

14-12-2012 22:15:56

Pola niedawno sie przebuidzila z mega krzykiem! po pierwsze ZEBY po drugie chicalo sie jej jesc bo ost o 18 pila mleko a po kapieli juz nie chciala a po trzecie n ie mogla pic bo jej sie od placzu nosek zatkal!no masakra juz tak plakala ze myslalm ze sie rozbudzi na maxa ale jak tylko zaczelam jej sopiuewac jej ulubiona kolyske wypila mleko i w jedej sekundzie zasnęła smiling smileymoja Kochana córeczka smiling smileysmiling smiley

marta1105 (offline)

14-12-2012 22:23:12

Toruń / Dublin
Frogi to super ze udalo sie Pole od razu uspokoic i ze zasnela smiling smiley mam nadzieje ze noc minie wam dobrze smiling smileyOlek tez niedawno mial katarek i sie budzil z placzem jak mu sie ciezko oddychalo sad smiley ale wieszlam na kaloryferze mokra pieluszke a na nia pare kropelek kropli mentolowych wylewalam i jakos pomagalo smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

simka (offline)

14-12-2012 22:39:17

Szamotuły
Frogi- wysłałam, a program to [link widoczny po zalogowaniu], ramki ściągasz z chomika smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Frogi (offline)

14-12-2012 23:03:33

wow Simka ekspresowa dziewczyna z Ciebie!dzieki wielkie!!!!!!!!!buziaczek!
wlasnie zobaczylam-super wyszlo!!!
marta-jak łyzeczka stuka zabek tzn ze juz sie przebił!!i teraz tylko bedzie rosl-u nas bardzo szybko urosly tzn na zewnatrz wyszly ale np u córki mojej kolezanki jak przebil sie 4 listopada to do tej pory tylko troszke wyszedł..wiec jest to sprawa indywidualana

Guzik (offline)

14-12-2012 23:56:18

Tychy
Krysiaczek nic Borysowi nie było po tym jogurcie. Kurcze ja zawsze jem jogurt naturalny z owocami, hmmmm, może być rozwolnienie po tym? Ja cię kręcę, ale mogłam go załatwić!

Frogi, Simka link do kaszek: [link widoczny po zalogowaniu]

Coś nie chce mi się iść spac,męża nie ma, ma wyjazdową wigilię z pracy, a ja leżę na kanapie i sączę Martini ;P.


[link widoczny po zalogowaniu]

22nika27 (offline)

15-12-2012 00:06:53

Nadrobić Was dziewczęta to ciężka sprawa smiling smiley, ale dałam radę.
Mój maluszek dzisiaj postanowił czekać na dziadka aż wróci z pracy i zasnął przed 23. Odpuściłam sobie narazie to usypianie aż mu cały ząbek się przebije, bo już mamy kawałeczek białego ząbka widocznego smiling smiley. Pisałyście o pogodzie, u mnie wczoraj -8 było i wiało, dzisiaj -6 i bez wiatru więc dzisiaj byliśmy na spacerku (a w nocy poprzedniej -14 było). Załatwiłam sobie wszystko w pup i mam kuroniówkę tzn. pierwsza w styczniu i postanowiłam że na wyprzedażach sobie nową kurtkę zimową kupię, bo ta co mam to troszkę na mnie za duża się zrobiła. Też byłam w lumpku grinning smiley jak wracałam z pup wczoraj i kupiłam sobie 2 pary spodni- rurek grinning smiley, więc jestem szczęśliwa że mam w czym chodzić tym bardziej że spodnie jedne nówki a drugie idealne. Kupiłam też małemu na all pajacyka wreszcie przed chwilą (bo wcześniej jakoś nie miałam kiedy) i znalzłam tanio smiling smiley. Bo chciałam mu też kupić bluzeczkę w Pepco (po 7,99 miały być) i była tylko 1 biała na 74 ale kurde brudna z tyłu jak nie wiem, więc nie kupiłam.
Widzę, że szał na pana metkę, ale mnie jakoś nie zachwycił i wg mnie mój mały by się nim nie bawił bo on nie lubi jakoś metek.
Ale wirusy atakują, J dzwonił że chory jest i kazałam mu się kurować jeśli chce przyjechać do Krystiana na święta. Sąsiadka Ola też ma kaszel i boli ją gardło, więc nas nie odwiedza ale powiedziała że się wykuruje smiling smiley bo zrobi Krystiankowi świąteczne zdjęcia (ma dostać jakiś tam lepszy aparat na gwiazdkę, więc Krystianek będzie jej modelem).

Nena- ja skończyłam ekonomię, ale mam tylko lic bo stwierdziłam że mgr zrobię jak dostanę normalną pracę ale myślę że chyba teraz szybciej idzie Ci nauka, bo mniej czasu jest jak się ma dzieciatko smiling smiley.
simka- masz fajny domek, jak ja bym taki malutki chciała... A jak tam prawko? Masz już termin wyznaczony?
Mona- zazdroszczę tych wyprowadzkowych porządków i super, że takie rodzinne będziesz miała święta
Gocha- super, że Ola lepiej, słodka dziewczynka i dużo je skoro aż taką łyżeczką grinning smiley
marta- u nas ten górny ząb to już chyba 3 tydzień idzie, teraz dopiero widzę białe że się przebija więc to troszkę trwa i pewnie zaraz u Was też się pojawi
Co do mówienia to u nas mama i nie jest na fali smiling smiley, a dzisiaj było tulenie do dziadziusia (ja akurat byłam się podpisać w urzędzie) i widziałam jak wróciłam jaki mój tata jest szczęśliwy że go wnusio tuli (przytulał się do ramienia i trzymał za szyję) i próbuje małego nauczyć dziadzio grinning smiley mówić, ale póki co skutek marny.
werci- to fajnie, że się praktycznie odnajdujesz w pracy. Jak czytam co Ala już uwie to się zastanawiam czy ona na pewno tylko trochę tyg starsza od Krystianka, ale też mówię sobie że chłopcy bardziej leniwi. Chociaż dzisiaj Krystian zaczął się na drugą stronę (bok) przekecać ale mu pięść w buzi przeszkadzał i już na brzuszek nie dawał rady grinning smiley, dzisiaj ogólnie jakieś akrobacje wyczyniał i zaczyna chwilkę siedzieć bo zawsze to od razu leciał na bok lub buzię.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-15 00:24 przez 22nika27.

Guzik (offline)

15-12-2012 00:23:50

Tychy
Nika widzę, że Ty też nocny marek dzisiaj smiling smiley. Kurcze fajne te zakupy zrobiłaś, aż Ci zazdroszczę. ja to już dawno nic sobie nie kupiłam.

Alicjojek nie obawiaj się tak tych antybiotyków, one nie są takie groźne. Niszczą tylko bakterie, nie atakuja komórek organizmu, niestety niszczą też te dobr bakterie i probiotyk jest konieczny, jednak wazniejsze jest, by stosować go po antybiotykoterapii, bo w trakcie te dobre bakterie mogą byc niszczone na bieżąco.
Ech i jak tu się nie bać jęść mięso, same przeczytajcie [link widoczny po zalogowaniu].
Oglądam tv i przeraża mnie ta sytuacja w szkole w USA! Kurcze w jakim my świecie zyjemy sad smiley.


[link widoczny po zalogowaniu]

22nika27 (offline)

15-12-2012 00:30:03

Guzik- ja w dzień tylko podczytuję, bo już pisać z Krystianek przy cycu się nie da. On dzisiaj przed 23 zasnął, więc zanim wzięłam prysznic i usiadłam do komputera to po 23 i o tak mi czas leci.
Co do jedzenia to ja kiedyś stwierdziłam, że powinno się mieszkać pośrodku wielkiegooooo lasu bez samolotów nad niebem i chodować swoje zwierzątka, itp to wówczas by może zdrowe jedzenie się jadło a tak to ciężko zdrowo się odżywiać i wiedzieć że to jest na pewno zdrowe. A świat coraz gorszy, jak pisałam kiedyś boję się jakich mały będzie miał kolegów bo ciagle tylko k, h na tych placach zabaw słyszę... a potem rosną na takich terrorystów, maniaków, itp.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-15 00:32 przez 22nika27.

22nika27 (offline)

15-12-2012 00:35:21

Zmykam spać, bo jutro od rana sama z małym (rodzice pracują i o 14 wracają), więc po południu wpadnę coś napisać smiling smiley bo teraz już skleroza mnie dopadła i zapomniałam.
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545962, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.