Iczka czym się martwisz? Jedzeniem małego? Niby czemu? Przecież dzieci karmione piersią jedzą na żądanie tak? Jeden dzień potrzebuje więcej a jeden mniej
moja Madzia karmiona mm zresztą ma tak samo raz zje więcej a raz mniej.. Przecież to mały człowiek zresztą jak każdy ma lepszy i gorszy dzień
a Ty jak? Zawsze masz duży apetyt? Według mnie nie ma co się martwić ani zmuszać dziecka do jedzenia. Jeśli prawidłowo się rozwija jest pogodny to o co chodzi?
daj mu prawo wyboru że czasem nie ma chęci po prostu dużo jeść
Ja mojej małej podaje obiadki i deserki i owszem czasem jej się źle odbije i jakaś cześć wróci ale nie jest tego dużo
spokojnie jeśli dziecko jest pogodne i zadowolone to trochę zwrotu nie zaszkodzi
Misia co do podnoszenia główki nie pomogę
moja mała z początku nie chciała w ogóle na brzuchu leżeć ale teraz jest trochę lepiej ale niestety zbyt długo to nie uleży