termin Październik 2014

Wysłane przez mbialkowa 

Lilkawodna (offline)

20-02-2015 08:13:38

Koniuchy
Młody Junak-ja sexu próbuję i czuję się za każdym razem jak idiotka. No i się dołuje, bo jeszcze w głowie mam słowa teściowej. No i się martwie bo mąż ma w pracy dużo ładnych koleżanek bez takich problemów jak ja. U mnie to jest kolejny chichot losu. Balam się, że po porodzie będę za luźna a tam jakby za ciasno się zrobiło:-).

Ksiądz przy ślubie powiedział co łaska licze, że tym razem będzie tak samo. Wtedy dam200zl. Jeszcze nie pytalismy.

Ac1987-ja Cię podziwiać. Ja bym sobie rady nie dała z dwójka dzieci. Zawsze byłam zorganizowana, bardzo chciałam mieć dziecko a teraz sobie sama nie radze. Po porodzie wstawalam o 7 sprzatalam i gotowalam obiad bo później mała juz nie spała. Teraz jestem taka zmęczona że nic mi się nie chce. Tylko obiad gotuje . Bałagan mam okropny. Nieraz nawet na spacer mi się nie chce wychodzić.

Lilkawodna (offline)

20-02-2015 08:16:18

Koniuchy
Zdolowalam trochę od rana a nie tak miało być. Piękne słońce dziś więc będzie piękny dzień. Tego się będę trzymała.

noreczka (offline)

21-02-2015 19:55:48

Ostrowiec Świętokrzyski
Dziewczyny ja też jestem zmęczona, mimo że tylko opiekuję się Stasiem a w domu robię tyle, żeby wygladało z wierzchu na czyste.
Co do dziewictwa po porodzie, to owszem, trudno się zdecydować ale warto. Ja nieraz w trakcie cułam ból i zastanawiałam się o co kaman. No i wydało się tydzień temu u lekarza. Miałam tam na dole jeszcze ziarninę o wymiarach 1 cm/1cm i lekarz mi to wypalał. Nic dziwnego, ze bolało. Teraz wybieram globulki, po nich tydzien kwarantanny i wracam do gry smiling smiley
lilkawodna olej teściową, koleżanki męża i sterylny porządek. Bądz szczęśliwa!!!! Jesteś super mamą, szczupłą kobietką (ja np ważę 75 kilo...) i tego się trzymaj :* smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Lilkawodna (offline)

23-02-2015 07:20:00

Koniuchy
Noreczko - dziękuje Ci bardzo za słowa pocieszenia. Masz rację. W piątek pogadalam sama ze sobą i wzielam się w garść. Może to słońce, może długi spacer i wysiłek przy znoszeniu wózka, nie wiem, ale nabralam optymizmu. Wrocilam z półtora godzinnego spaceru pełna energii. Posprzatalam dom, ugotowalam obiad a gdy Mała spała jeszcze prasowalam. Doszlam do wniosku, że mam zdrowe, śliczne dziecko i tego się muszę cieszyć. Nic inne nie jest takie ważne. Nawet jak płacze a ja nie wiem dlaczego. I to czy mam za dużo kilogramów, że nie jestem idealna, bo mam bałagan, że mam celulit itp. to wszystko nie ważne, bo jestem wielka, bo to ja sama, urodziłam to moje Szczęście.

Co do sexu to ja próbuje, ale tak mnie boli okropnie, że nie mogę wytrzymać. Nie daje rady znieść tego bólu. Myślę, że coś jest nie tak. Byłam u lekarza mówił że wszystko ok, no ale od czegoś mnie boli. może to te blizny mnie tak bola. Nie wiem, wczoraj probowalismy i znowu bolalo okropnie, a dziś mnie boli nawet przy sikaniu.

Lili91 (offline)

23-02-2015 22:49:32

Wejherowo
Hej dziewczyny winking smiley
pisze na szybko z pracy bo zaraz kończę smiling smiley
kochanie nie przejmujcie się wyglądem, taka natura kobiety, że po ciąży wygląda inaczej, do tego dochodzi stres, całkiem inny tryb życia i kg same przychodzą czasami odchodzą. Mi się np. przytyło 2kg a po porodzie zgubiłam wszystko. Zauważyłam też, że nie mogę tak jak kiedyś jeść wszystkiego i nadal wagę trzymać, brzuszek mi się lekko zaokrąglił hehe smiling smiley
Kochane Aleks mi się rozchorował na dobre sad smiley na początku tylko katar miał. Dostał inhalacje, a po dwóch dniach pogorszyło się, byłam dzisiaj z nim u lekarza i przerzuciło się na oskrzela. Tak więc ma antybiotyk i inhalacji ciąg dalszy. Biedny nie chce nic jeść, płacze, marudzi, budzi się przy każdym kaszlnięciu. sad smiley Jestem padnięta, mały też nie wyspany. Oby ten antybiotyk pomógł.
Lilka- Dobrze, że naładowałaś sobie baterię, oby tak dalej winking smiley Przepraszam, że nie odnoszę się do każdej z Was kochane sad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

noreczka (offline)

24-02-2015 20:55:02

Ostrowiec Świętokrzyski
Hej!
Pisze szybko bo Stas marudzi. Dzis mielismy trzecie szczepienie, małemu skacze temperatura. Dzis sprawdzilam, że ta dawka powinna być miedzy 5 a 6 mcem...Czyli dostaliśmy termin przed czasem :/
lili niech mały wraca do zdrówka!
lilkawodna cieszy mnie Twoja zmiana nastawienia :*
Sciskam!


[link widoczny po zalogowaniu]

mbialkowa (offline)

25-02-2015 14:49:41

Radomsko
no widzę,że ostatnio troszkę sie rozruszyło nasze forumsmiling smiley
Kochane mamusie jak u Was??? przeczytałam zaległosci, dzieciaczki moje teraz spią, więc chwila luzu. Basia nie chodzi do przedszkola, bo przychodzą dzieci chore, zasmarkane, więc nie chcę,żeby coś znów złapała. Michałek na szczęście zdrowy -odpukać. Lilii napewno antybiotyk pomoże, poczekaj z dwa dni, będzie lepiej.
My trzecie szczepienie mamy dopiero 18 marca, bo pierwsze miał 3 tygodnie później , więc się poprzesuwało. Sczepicie na te pneumokoki????? Przyznam Wam się,że czasami łapię kryzysy, szczególnie kiedy Basia marudzi, a ja jestem śpiąca ( w nocy karmię Go o 2 i nad ranem o 6)-co prawda prześpi całą noc, ale mam nawał pokarmu w prawej piersi, a po tym zatkanym kanaliku-muszę opróżniać pierś systematycznie. Z jednej strony jest mi dobrze,bo jestem z dziećmi, ale te codziennie czynności mnie rozwalają-pobudka, śniadanie dla mężusia do pracy, kawka, karmienie Michałka, wstawianie prania, zbieranie wczorajszego, śniadanie dla małej, spacer, zakupy, obiad....i tak w kółko! też tak macie??? ale jak sobie pomyślę,że pójdę do pracy kiedyś, to pewnie będzie mi brakowało tego ,,dnia świstaka".
A jak Wasze maluszki???a Wasze samopoczucie??? pisałyście o okresach, mój właśnie w lutym przyszedł...

Lilkawodna (offline)

25-02-2015 16:22:16

Koniuchy
mbialkowa-ja mam dokładnie tak jak Ty. Czasami bym sobie gdzieś usiadła i poplakala. Z tego niewyspania. Ja też karmie w nocy o 3 i 6 a o 7 Mała już wstaje. Zasypia 23. Kiedys lubilam gotowac teraz tego nie znosze. Ja jak mam dosyć myślę o tym, że powinnam się cieszyć, że mam zdrowe dziecko i mysle o złych dniach w pracy:-). I od razu mi lepiej, ze nie muszę tam być:-).

Od kilku dni Mała straszniemi płacze. Nie wiem od czgo, może macie podobnie? Zaczyna płakać nosze, śpiewam. Próbuję przystawic do piersi to się przy do tylu i jeszcze głośniej płacze. Drze się tak głośno, że m się chce płakać z bezradności. Płacze tak mocno, że w pewnym momencie w końcu złapie pierś possa dwa razy i zasypia. Wiecie co to może być? Nie wiem czy płacze bo nie może zasnąć czy zasypia z wysiłku.

My mamy trzecie szczepienie w przyszłym tygodniu.ciekawe ile waży mój Babel.

A okresu ja jeszcze nie mam.

Lili-zyczymy Małemu zdrowka.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-02-25 16:26 przez Lilkawodna.

staraczkaKLA (offline)

25-02-2015 17:14:40

Witam smiling smiley
Wszystkie mamy Zapraszamy [link widoczny po zalogowaniu]

paulinadorota (offline)

28-02-2015 20:41:43

dolnoslaskie
Witajcie.MBialkowa dokladnie czuje to samo co Ty-taka rutyne,ktora teraz srednio lubie a za ktora jak bardzo bede tesknila gdy trzeba bedzie wrocic do pracy (listopad). I jak Lilkawodna tez gotowanie teraz jest obowiazkiem ,a bylo ogromna przyjemnoscia,teraz tylko patrze-by gotowac na szybko i na dwa dni najlepiej.
Ksa jest fajny,ma oczywiscie momenty gdy jest 'męczy bułą' ale szczerze to mam spokojne dziecko-bardziej 'zaszalal' starszy syn-ale to dluzsza opowiesc.
Rok temu juz wiedzialam o ciazy:-)


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546470, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.