Myszko, urocza ta Zosia, fajne ma włoski.
Lila, rzeczywiście u nas już małe kształtne człowieczki są
Paula, ten wózek ma właśnie miekką gondolę, która mi się nie podoba. Ale to naprawdę okazja.
Nooo, czas leci szybko. Moja malutka czasem się tak "wypycha", że czuję jej tyłeczek, wystaje mi taka gula nad pępkiem. A jeszcze niedawno były to tylko ''syndromy jelitowe", bo nie potrafiłyśmy rozróżnić ruchów dziecka od bulgotek w żołądku
Strzałka, dobrze, że sobie przypomniałaś o badaniach, bo w poniedziałek byłby klops. No i fajnie, że masz zamówiony detektor. Nie ma co żałować kaski, to wszystko dla dobra dzidzi. To będzie Twój "uspokajacz"
Ja zjadłam dzisiaj 1,5 pączka, mmm pyszności. Troszkę miałam wyrzuty sumienia, ale tyle czasu nie jadłam słodyczy, że pewnie nic mi nie podskoczyło.
Posiedziałam trochę na podwórku, pobawiłam się z dzieciaczkami i dzionek jakoś zleciał. Teraz myślę co tu wszamać na kolację
No i jutro mam wizytę, więc już nie mogę się doczekać usg. Kto by pomyślał, że kobieta może się tak cieszyć na wizytę u ginekologa
[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-27 18:42 przez Zokiki.