Marzec 2014 !!! :-) dziecko ze smoczkiem

Wysłane przez nina23 

youknowho (offline)

19-05-2014 11:01:53

Szczecin
Cześć mamusie
Wiem, że od porodu nie wchodziłam na forum, ale łatwiej było porozumiewać się przez fc, a i z czasem wolnym jakoś ciężkosmiling smiley
Ze względu na CarAllowę opowiem od początku ( wybaczcie, że nie będę odpisywać tutaj każdej z Was, bo mam tu zbyt duże zaległości).
No więc mój poród to była tragedia - teraz jest mi już łatwiej o tym pisać , bo powoli zapominam. Tysiąc razy żałowałam, że nie rodziłam u mojej siostry i nie dopuszczę do tego, aby kolejne dziecko rodzić w Polsce. Generalnie jak pamiętacie bardzo się bałam zabiegu...moja lekarka nie mogła mnie operować, bo stwierdziła, że ma mnóstwo pacjentów na Izbie Przyjęć i nie da rady ( co już mnie wkurzyło, bo umawiałyśmy się inaczej). Poprosiła o zastępstwo, jak się okazało , moja koleżankę z roku. wszystko byłoby super gdyby ta zaczekała aż zacznie w pełni działać znieczulenie, bo (nigdy bym nie pomyślała, że to mnie spotka) czułam pierwsze cięcie i krzyknęłam z bólu. Wprawdzie nie było to pełne czucie, niemniej bolało jak zranienie się nożem. Poza tym w trakcie zabiegu dostałam efedrynę i nie wiedziałam, że jestem na nią uczulona. Miałam taką duszność, że myślałam, że umieram, spadło mi ciśnienie, a tętno bardzo podskoczyło. Po zabiegu nie było miejsc w sali monitorowanej na Oddziale Położniczym więc wzięto mnie ( bez uprzedzenia o tym mojego męża) na Oddział Anastezjologiczny i tam podłączono do monitora. Tam dwa razy dostałam morfinę więc spałam i nie mogłam w żaden sposób dać mu znać gdzie jestem ( oczywiście nie było też mowy o tym , aby spędzić dwie godziny z dzieckiem). Dopiero jak mój mąż zrobił awanturę...to pokazano mu dziecko, a położna, której sporo zapłaciliśmy zainteresowała się, aby mu powiedzieć, gdzie jestem. Polożne...tragedia....wstrętne lafiryndy ( przepraszam za słowa, ale nic innego nie przychodzi mi do głowy). Chciały mi pobrać krew z żyły z dłoni, gdzie najbardziej boli mając do wyboru inne- oczywiście się nie zgodziłam, po czym zawołały lekarza mówiąc mu , że się awanturuję. Wyjaśniłam mu o co chodzi i musiały mi pobrać ze zgięcia łokciowego. Na pierwszą noc po cc dzieci zabierano na Oddział Noworodkowy. Pielęgniarki powiedziały, że będą małą przywozić na karmienie. Minęła 22:00, 24:00, 3:00, czekam i czekam, a tu nikt nie przychodzi więc sama tam poszłam, żeby sprawdzić czy wszystko ok, a one do mnie, że budzę dziecko ( które i tak nie spało). Karmiły je w nocy mlekiem modyfikowanym. Rano też zdrapywałam kupkę z pośladków Sandry taka była przyschnięta. Jak się dowiedziałam, że muszę zostać z Sandrą tam jeszcze jeden dzień, bo mała miała żółtaczkę to cały dzień płakałam. Zwłaszcza, że moja siostra powiedziała, że w Niemczech nie zatrzymują w szpitalu z powodu żółtaczki.

Kocham najbardziej na świecie moją Sandrunię. jest taka słodka, że mogłabym patrzeć na nią godzinami. Niestety karmiłam piersią tylko przez miesiąc. Generalnie zaczęło się od tego, że mała okropnie gryzła mi sutki ( a przez osłonki nie chciała jeść) , no i nie umiała chwytać ( bo mam płaskie brodawki) więc polożna poleciła mi odciągać pokarm laktatorem. Robiłam tak, ale jej tego mleka nie wystarczało więc musiałam dokarmiać. Z czasem pokarmu było coraz mniej, a więcej dawałam jej mleka mm. Teraz zgodnie z zaleceniem pediatry mamy Hipp Comfort ( ze względu na częste kolki, ale nie widzę, żeby ich częstość się zmniejszyła- nawet Sab Simplex nie pomaga). Jesteśmy też po szczepieniu 6w1 + na rotawirusy, a dzisiaj mamy na pneumokoki.

Wklejam tez parę fotek Sandry ( w tym te z ostatniej sesji mojej małej modelkiwinking smiley

















[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-19 11:08 przez youknowho.

youknowho (offline)

19-05-2014 11:13:21

Szczecin
Pisałam to wszystko dość szybko, w skrócie i pewnie nieskładnie...wybaczcie, ale moje dziecko tylko na tyle mi pozwaladziecko na huśtawce

[link widoczny po zalogowaniu]

magmal23 (offline)

20-05-2014 16:25:19

Dębiarze
Witam,

a wiecie moze jak na przelozyc do mam z dziecmi, bo tu juz w kobietach w ciazy nie pasujemy tongue sticking out smiley

youknowho matko, ciekawa bylam jak ten twoj porod minol. masakra jakas!! oby nigdy wiecej nie musialas tego przechodzic.

moja dzidzia wstala wczesnie i teraz o 9 rano dosypia wiec mam chwileczke. wczoraj super jadla caly dzien, ale przed wczorja i dzis juz widze sa problemy. i caly czas (znaczy co jakis czas ale w przeciagu calego dnia) robi tak jezykiem jakby cos miala w buzi ale nic nie widze. moze ja pociaga cos tez z tego brzuszka od refluksu :/ zwariowac mozna od tych niewiadomoych. i duzo sie slini. i wczraj mialam wrazenie ze to pociaganie od tego ze moze ma sucho w buzi (bo nie polyka sliny tylko wyplywa jej z buzi) to dawalam jej herbatke i chetnie pila. ale za jakis czas znowu wypychala jezyk i jakby chciala odkaszlnac. no mowie wam dziwne, nie wiem jak to opisac , nie wiem od czego. Jutro na szczescie mamy wizytle u lekarza. obgadam znia ten tydzien brania leku. i czekaja nas szczepienia. z tego co czytalam na rozpisce szczepien to pneumokoki i i jakies jeszcze cztery :p troche sie stresuje , i musze skoczyc bo cos przeciwgoraczkowego zeby miec w domu tak na wszelki wypadek.

a dzis Julcia obchodzi 2 miesiac urodzin smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu]

Magdaa083 (offline)

21-05-2014 00:24:24

podlaskie
Witam mamuśki smiling smileyZajrzałam na Wasze forum,ponieważ sprzedaje sukieneczki po swojej córci,może akurat,któraś z mam byłaby zainteresowana smiling smileypozdrawiam mamy i ich szczęścia smiling smileyzapraszam [link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

CarAllowa (offline)

26-05-2014 19:35:09

Warszawa
heeey.. ja tylko na chwilke..

kurcze dziewczyny.. nie mam kiedy usiasc i odpisac Wam.. czytac czytam a nie moge napisac.;/ moze jutro sie zabiore i poodpisuje. zdjecia Waszych maluszków suuper!!!!smiling smiley ale te nasze pociechy szybko rosna...










[link widoczny po zalogowaniu]

magmal23 (offline)

27-05-2014 03:42:30

Dębiarze
oj u mnie tez ciezko z czasem.
dzis polski dzien matki i mi troszke przykro bo maz nic nie zaplanowal. nawet jakiegos drobiazgu lub milego slowa sad smiley

a zrobilismy sobie dzis wycieczke na plaze i zakonczylo sie placzem i wracaniem wczesniejszym do odmu. W prawdzie nic nie siedzielismy na sloncu tylko spacerek brzegiem jeziora michigan, ale i po jakims czasie malej sie znudzilo lerzakowanie w lozeczku.

pozatym eksperymentujemy z zageszczaniem mleczka i super jest bo sie jej nie ulewa i nie przelewa w brzuskzu podczas jedzenia, a i podczas zabaw tez jest spokoj. tylko ze zaczela mi plakanie gdy chce ja karmic, wiec zdecydowalam sie nie zageszczec kazda butle tylko co druga i juz drugi dzien i widze ze chyba tak bedzie lepiej. ilosci ciagle te same tj. miedzy 90-130.

no i u nas za dwa tyg chrzciny wiec tez sie zaczyna z tym szal, bo zakupy, przygotowania itd. juz sie nie moge doczekac zeby sie unormowalo wszytko po tych chrzcinach i zeby dni wrocily do normalnosci.

pozdrawiam was wszystkie w dniu naszego swieta smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu]

magmal23 (offline)

05-06-2014 05:06:45

Dębiarze
pusto tu sad smiley

CarAllowa dobrze wszytko u was?


U nas chrzciny w ten weekend. i od jutra kupa roboty przedemna.

Pozatym zageszczamy jedzonko i smoczki musialam wieksze rozpracowac. i tak ciagle w kratke. ale fajna juz jest. smieje sie na glos i gaworzy smiling smiley cale raczki wklada do buzi i co robi sie problemem przy zasypianiu. bo wyglada to jakby sobie spiecialnie wypluwala smoczka. i tem wszytko obslinione winking smiley na dzrzaselkach widze dwa jasne punkty wiec moze cos tam ja tez zaczyna swedziec i sie slini bardziej.


[link widoczny po zalogowaniu]

lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu]

ilona_serdynska (offline)

06-06-2014 12:14:28

Witam Was.
Jestem wrześniowka 2013 i wyprzedaje szafę mojego synka. Aktualnie mam wystawione ubranka w rozm. 56-74 i inne akcesoria niemowlęce.

Zapraszam serdecznie do obejrzenia i licytacji
[link widoczny po zalogowaniu]

beti3112 (offline)

19-06-2014 10:28:09

Międzyrzecz
witam mamusie moja córka bierze udział w konkursie i bardzo prosi o głosiki [ebobas.pl]


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1547850, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 831, Posty: 147772.