Hej brzuchatki
Ja mam 31 lat i jestem w ciazy z moim pierwszym malenstwem...Dzisiaj mija 12 tygodni i 5 dni
Tez sie obawiam jak to bedzie...starallismy sie 11 miesiecy,poniewaz mam problem z tarczyca.
Mieszkam w Danii i tutaj opieka medyczna pozostawia wiele do zyczenia...
Test ciazowy zrobilam w sobote,wiec cala w nerwach zadzwonilam do swojego lekarza w poniedzialek zeby poinformowac ze sie udalo i od razu zbadac poziom hormonow,sprawdzic czy wysokosc dawki tabletek jaka biore jest odpowiednia...uslyszalam tylko ze mam sie nie cieszyc za szybko bo jeszcze jest bardzo duze ryzyko poronienia...
Zalamka...pierwsze wczesne usg musialam zrobic prywatnie,poniewaz mimo ciazy zagrozonej nie widzieli wskazan...
Jestem pod opieka endokrynologa i ginekologa( jeszcze nie dostalam terminu na pierwsza wizyte),co tutaj jest wielkim wyroznieniem...poniewaz ciaze normalnie prowadzi lekarz rodzinny...
W Danii norma jest jak kobieta ma pierwsze dziecko grubo po 30-stce,wiec nikt sie tu specjalnie nie przejmuje...
USG genetyczne ( wykonane przez pielegniarke,ktora potem pokazuje zdjecia usg lekarzowi),m.in. na przyziernosc karkowa jest w kalendarzu ciazy,na szczescie bezplatnie
Ja mialam rowno w 12 tygodniu,kolejne tez sprawdzajace jakies potencjalne wady mam miec w grudniu...
Nie wiem jak to wyglada w Polsce,ale mi karte ciazy zalozyli na podstawie tego,ze powiedzialam im iz test ciazowy (taki na siusiu) wyszedl pozytywny...Nikt nawet mnie nie zbadal...
Mialam mega bole plecow i jajnika stad moje wczesniejsze,prywatne usg...potwierdzajace tez ciaze...
No ale juz to jakos powoli ogarniam,choc czasem ciezko zrozumiec takie podejscie.
Napiszcie prosze na kiedy macie termin
Ja wg. karty ciazy mam urodzic 26 kwietnia
Brzusio juz troszke odstaje
Mdlosci tfu tfu od wczoraj lagodniejsze
Tylko piersi dzis bola jak oszalale...urosly strasznie
Milego wieczorka Wam zycze
[link widoczny po zalogowaniu]