Hej dziewczyny,
nie wchodzę tu zbyt często, pochłania to dość sporo czasu
ale staram się śledzić na bieżąco Wasze wpisy. ang00 - ja czuję się dobrze. Muszę powiedzieć, że pierwszy trymestr był dla mnie bardzo łaskawy, bo słyszałam rożne opowieści. Tak naprawdę nie miałam wymiotów, tylko mdłości, zmęczenie i senność. Aaaa i podczas mycia zębów trochę mnie rwało, ale przez 3 tygodnie, da się przeżyć
W sumie teraz czuję się bardzo dobrze, mam tylko bóle kręgosłupa, a w sumie to ucisk na lewą stronę, ale niestety mam obniżone kręgi w krzyżowym i lędźwiowym. Co nas nie zabije, to wzmocni, trzeba przeżyć
Poczytałam sobie troszkę odnośnie prenatalnych i powiem Wam szczerze dziewczyny. Ja również otrzymałam taką informację, każdy ginekolog musi Was o tym poinformować. Tylko pamiętajcie o jednym, test PAPP-a i rożne inne dają Wam tylko świadomość tego, czy dziecko będzie obciążone genetycznie, czy ma Zespołu Downa. Dobry ginekolog jest wstanie zauważyć pewne odchylenia i skierować Was na szczegółowe badania, więc nie ma co panikować
Poza tym ginekolog kieruje Was na te badania, ponieważ w razie czego możecie podjąć decyzje usunięcia ciąży. Test PAPP-A określa prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń u dziecka, jednak nie jest w 100% pewny, zdarzają się pomyłki. Ja znam takie przypadki i wierzcie mi, że te osoby w ostatniej chwili zrezygnowały z aborcji i dobrze, bo dzieci urodziły się zdrowe, a miały mieć Downa. W innym przypadku dziecko miało być śmiertelnie chore i potrzebować po urodzeniu operacji, a urodziło się również zdrowe. Myślę, że najważniejsze pytanie, co w takiej sytuacji? Czy chciałybyście usunąć? Ja mam 34 lata i w sumie powinnam, bo w końcu prawie wkraczam w wiek 35 ;D I nie robiłam, nie chodzi o kwestie finansowe. Ja chodzę prywatnie na wizyty do swojej ginekolog, to moje pierwsze upragnione dziecko. Wcześniej nie mogłam, bo moje życie nie ułożyło się bajkowo. Teraz mam cudownego partnera i czekamy z utęsknieniem. Dodam, że pracuję z dziećmi z autyzmem i Zespołem Aspergera i wierzcie mi tego nie da się wykryć na testach.
Ja jestem po badaniach u swojej ginekolog, nasze maleństwo rozwija się prawidłowo według mojej lekarz. Sprawdzała przezierność karkową, widziałam jak rusza nóżkami, rączkami, jak połyka wody płodowe. Wierzę, że będzie dobrze. A odnośnie Waszych zachcianek, hmmm ja ich nie mam :/ Żadne słodycze, lody, ogórki itp. ale to chyba dobrze, zwłaszcza jeśli chodzi o słodycze
Jednego dnia mam ochotę na parówki, następnego nie mogę ich nawet wąchać itd. Przepraszam za błędy jeśli są
Pozdrawiam