Majóweczki

Wysłane przez Judyta005 

Judyta005 (offline)

22-08-2018 11:11:15

Katowice
Witam serdecznie wszystkie przyszłe Mamusie

Evii91 (offline)

24-08-2018 00:05:38

Tychy
Witaj Judyta, według moich wyliczeń wynika że będę miała termin na początku maja. Ale na razie muszę czekać na wizytę smiling smiley
Jednak postanowiłam się udzielic ponieważ mieszkam w Tychach obok Katowic winking smiley
Pozdrawiam sąsiadke winking smiley




[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Judyta005 (offline)

24-08-2018 06:15:00

Katowice
Kurczaki wcześniej dodałam długiego posta ale widzę, że się nie wyświetla. Wg moich obliczeń mój termin to gdzieś 7 maj. Czekam jeszcze dwa tyg na wizytę. Niestety jestem pół roku po poronieniu i panikuje.
Masz może jakieś objawy bo ja nic . No może trochę większe piersi ale nie jakoś bardzo.
Pozdrawiam i cieszę się, że się odezwałaś

Evii91 (offline)

24-08-2018 07:48:19

Tychy
To mi wyliczyło na 5 maja. Test plytkowy robiłam 4 dni przed miesiaczka, był pozytywny wiec betę robiłam 3 dni przed i wyszło 190. Teoretycznie miesiączkę mam dostać 26 w niedzielę. Ja na wizytę będę zapisywala się gdzieś za 3 - 4tygodnie.
Jakis czas temu zaczęłam z nerwów podpalac czasem. Kilka dni przed zrobieniem testu zapaliłam. Nie wypalilam nawet pół bo mi nie dobrze było. I tak po tej fajce źle się czułam cały dzień. Poza tym innych objawów niż te same co były w poprzednich cyklach nie było smiling smiley




[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Judyta005 (offline)

24-08-2018 07:58:47

Katowice
Kochana powiem Ci szczerze, że starałam się przez 6 miesięcy i przez 5 prowadziłam się idealnie brałam kwas foliowy, nie piłam, nie paliłam . A w ostatnim miesiącu byłam na wakacjach i nie stronilam od piwka i papierosa wieczorami. Efekt to dwie kreski na teście .
Robiłam dwa dni temu betę i miałam 500.
Ale panikuje tym brakiem objawów. Boli mnie tylko brzuch jak na okres.

Evii91 (offline)

24-08-2018 08:39:51

Tychy
No to my teraz mieliśmy 4 cykl, z tym że w tym miesiącu byłam zła na męża bo mi podpadl swoim zachowaniem. Biorąc pod uwagę fakt że u nas przytulanki nie są super często, czesto raz w tygodniu. Pokochałam się z nim przed i po dniach płodnych, żeby pokazać mu ze na prawdę jestem zła i mam wątpliwości czy powinniśmy się starać. Bo takie miałam odczucia. Ten miesiąc zaczęłam palić, nie brałam już kwasu foliowego. Po prostu zaczęły denerwować mnie już te starania i cała sytuacja. No a najlepsze było to że dziwilo mnie ze mam w ten dzień już śluz. Ale pomyślałam że już po prostu nie mieliśmy okazji na przytulanki i jak zawsze jak o tym myślę to się pojawia. No i na drugi dzień po działaniach okazało się że boli mnie jak zawsze na owulacje mocno jajnik. Dwa dni po przytulankach było sucho i grudki, co u mnie zawsze świadczy o tym że jestem po jajeczkowaniu. Owulacja z obserwacji przesunela mi się o 4 dni. Lekko ponad tydzień po miesiączce miałam jajeczkowanie co mi się nie zdarzyło.

A co do objawów to nie nie martw, ja przy obu ciążach poprzednich chyba do 6 tygodnia nic nie czułam, tylko pobolewanie podbrzusza. W sumie teraz już też zaczynam czuć jak ciągnie. Przy drugiej ciąży nawet w 4 tygodniu, jeszcze przed zrobieniem testu jeździłam konno po Jurze Krakowsko Częstochowskiej. Więc moja fasolka wytrzeslo trochę smiling smiley




[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Judyta005 (offline)

24-08-2018 08:54:18

Katowice
Dzięki za słowa otuchy.
Mam nadzieję, że z fasolkami będzie wszystko dobrze.
Ja mam synka 4 lata więc już spora różnica bedzie. Ale nie ukrywam, że ciąża po poronieniu to ciągły strach.

A teraz na wakacjach byłam na jurze i cały czas ostro ćwiczyłam i biegałam

Evii91 (offline)

24-08-2018 09:10:53

Tychy
Ja też mam starsza córkę z 7 sierpnia, ma 4 latka smiling smiley młodsza w kwietniu skończyła 2.

To nie słowa otuchy tylko prawda, pierwsza córka urodzona w 38 Tc a druga w 36tc. Więc mimo, że było ciężko to było wszystko ok smiling smiley brak objawów jest prawidłowy, tak samo jak i masa objawów. Nic tylko się cieszyć.
Nie możesz się martwić na zapas, skup się teraz na dobrej diecie, owoce puki sezon, są lekkie i mają dużo witamin. Ja w pierwszej ciąży jadłam kilogramami. Szczególnie granaty, zawierają dużo kwasu foliowego. Ja jadłam po 4 dziennie przez kilka tygodni na początku ciazy. No i nie dopadła cię zaparcia. . Wierzę, że teraz będzie dobrze.
A to że zaczęłaś normalnie funkcjonować, a nie zapobiegać pewnie pomogło ci zajść w ciążę. Obie odpuścilysmy i się udało.




[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-08-24 09:13 przez Evii91.

Judyta005 (offline)

24-08-2018 09:24:16

Katowice
Ale będziesz miała wesołą gromadkę

Judyta005 (offline)

24-08-2018 10:18:30

Katowice
Znowu mi się cały post nie dodał
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 5836, Posty: 1445330, Użytkownicy: 73585.
Ostatnio dołączył/a Olivia1234.

Statystyki tego forum
Wątki: 823, Posty: 147760.